W raporcie z 9 lutego, obniżyli oni wycenę walorów Barlinka do 1,9 zł z 2,15 zł. Obniżono również rekomendację spółki z dotychczasowego kupuj do trzymaj. Raport został przygotowany przy kursie 1,85 zł. W piątek po południu akcje spółki są wyceniane na ok. 1,68 zł.
Jak podaje PAP, zalecenie zmieniono w wyniku cięcia prognoz dla spółki na 2012 r. Analitycy szacują, że osiągnie ona zysk netto równy 23,2 mln zł oraz EBITDA w wysokości 113,6 mln zł. Oznacza to obniżkę odpowiednio o 25 i 5 proc.
Zmiana rekomendacji wynika również z dynamicznego wzrostu kursu obserwowanego od początku roku. Od 1 stycznia można było na nich zarobić prawie 80 proc. Ruch nabrał tempa 7 lutego, kiedy spółka pokonała istotny opór techniczny. Po zamknięciu sesji ukazał się komunikat informujący o zawarciu znaczącej umowy z firmą Byggmax, której przedmiotem było ustalenie zasad współpracy handlowej w zakresie sprzedaży produktów Barlinek SA na rynku szwedzkim, norweskim i fińskim.
Na piątkowej sesji obserwujemy kontynuację rozpoczętej w czwartek korekty spadkowej. O godzinie 14 akcje spółki tracą na wartości 5 proc.
>> Analiza fundamentalna nie pozwala wycenić spółki z powodu zbyt słabych wyników ekonomicznych. Popularny wskaźnik EV/EBITDA jest znacznie powyżej średniej rynku. >> Wszystkie wskaźniki fundamentalne spółki na jej stronie w serwisie StockWatch.pl