Wzrosty cen paliw na stacjach przyspieszą w kolejnych dniach
Podwyżki cen gazu na stacjach obserwujemy od początku września. Z poziomu 2,76 zł/l ceny autogazu wzrosły w tym tygodniu do 3,07 zł/l i to prawdopodobnie nie koniec zmian. Coraz bardziej dynamicznych zmian spodziewamy się w przypadku pozostałych paliw. Średnie ceny benzyny i oleju napędowego rosną co prawda od początku miesiąca, ale od czwartku 19 października okazją jest zakup benzyny i oleju napędowego w cenie 5,99 zł/l, zwłaszcza po tym jak na stacjach Orlenu ceny wzrosły powyżej 6 zł/l.
Średnie ceny paliw (na dzień 19.10.2023 ) wynoszą odpowiednio: dla benzyny bezołowiowej 95 – 6,11 zł/l (+3 gr/l w ciągu tygodnia), bezołowiowej 98 – 6,77 zł/l (+2 gr/l), oleju napędowego 6,19 zł/l (+3 gr/l) , autogazu – 3,07 zł/l (+6 gr/l. Średni poziom zmian odzwierciedla kierunek, w którym będą szły ceny na stacjach w kolejnych dniach, ale skala zmian i poziom cen na poszczególnych stacjach będą w dalszym ciągu zróżnicowane.
Od początku tygodnia notujemy pierwsze po 20 września większe zmiany cen na rynku hurtowym, które będą kontynuowane w kolejnych dniach. To z kolei będzie wpływało na dalszy wzrost cen w sprzedaży detalicznej. Ceny benzyny i oleju napędowego w okresie 23 – 27 października wzrosną do poziomu odpowiednio 6,20 i 6,30 zł/l.
Ropa naftowa
W piątek rano ceny grudniowej serii kontraktów na ropę Brent powracają powyżej 93 USD/bbl i rynek kieruje się w stronę tegorocznych maksimów. Ropa Brent jest o około 2,2 USD/bbl droższa niż przed tygodniem. W cenach ropy wciąż mamy premię za ryzyko geopolityczne związane z wojną Izraela z Hamasem. Minister spraw zagranicznych Iranu wezwał do nałożenia embarga na dostawy ropy naftowej do Izraela. Izrael importuje około 0,3 mln bbl/d ropy naftowej, z tego głównymi dostawcami są Kazachstan, Azerbejdżan, Irak, Gabon i Nigeria. Wszystkie te kraje są członkami Organizacji Współpracy Islamskiej (OIC). Póki co apel Iranu pozostaje bez odpowiedzi.
Wykres ropy brent
USA w związku z porozumieniem wenezuelskiego rządu z opozycją zdecydowały w środę o złagodzeniu sankcji nałożonych na wenezuelski sektor naftowy. Aktualny poziom produkcji ropy naftowej w Wenezueli szacowany jest na około 770 tys. bbl/d. Średni tegoroczny poziom eksportu ropy naftowej wyniósł około 0,53 mln bbl/d. Produkcja ropy w najbliższych kliku miesiącach może wzrosnąć o zaledwie 50-100 tys. bbl/d ze względu na stan i zapaść tamtejszego sektora naftowego. Produkcja ropy w Wenezueli spada systematycznie od 1998 roku, kiedy to osiągnęła swój szczyt na poziomie 3,23 mln bbl/d.
Zgodnie z oficjalnymi danymi chińskiej GAC we wrześniu Chiny, największy na świecie importer netto ropy naftowej, zaimportowały 11,18 mln bbl/d (46,74 mln ton), co oznacza spadek o 10,6 proc. m/m i wzrost o 13,7 proc. r/r. Średni poziom importu w okresie styczeń-wrzesień wyniósł 11,39 mln bbl/d i był o 14,6 proc. wyższy rok do roku. Głównym dostawcą ropy naftowej pozostawała Rosja z udziałem blisko 19 proc., a następnie Arabia Saudyjska, która dostarczyła blisko 16 proc. ropy naftowej zakupionej w tym roku przez Chiny. We wrześniu chińskie rafinerie przerobiły 15,5 mln bbl/d ropy naftowej. Jest to wzrost o 12 proc. r/r i o 1,6 proc. m/m oraz jednocześnie nowy historyczny rekord.
