Bomi jest jedną ze spółek o dużym rozdrobnieniu kapitału – lwia część papierów rozproszona jest w portfelach inwestorów indywidualnych. Dotychczas zaledwie trzech akcjonariuszy posiadało pakiet większy niż 5 proc.: Supernova IDM Fund, Marteria Ltd., Rainbow Central and Eastern Europe Investments Ltd. >> Sprawdź ich stan posiadania akcji.
28 czerwca ostatni z trójki zmniejszył swój udział i zszedł poniżej 5-proc. progu (tego dnia akcje uległy przecenie nawet do 0,46 zł). W czwartek Bomi poinformowało, że Rainbow sprzedał 555 tys. akcji, a jego obecne zaangażowanie wynosi 4,37 proc. w ogólnej liczbie głosów. Jednocześnie inwestor nie wykluczył możliwości zwiększenia zaangażowania w najbliższych miesiącach.
Z końcem bieżącego tygodnia inwestorzy powinni dowiedzieć się, czy Bomi przekona kolejne instytucje kredytujące do dania mu szansy na restrukturyzację. Spółka ma ponad 250 mln zł zadłużenia w bankach. Tydzień temu Bomi porozumiało się z Pekao w kwestii przedłużenia spłaty kredytu. Oprócz tego udało się podpisać aneks do umowy z PKO BP, dotyczący możliwości wykorzystania kredytu do 18 listopada 2012 r. Wartość udzielonego kredytu w 2009 roku opiewała na 60 mln zł.
Ostatnio zniecierpliwiony wierzyciel Bomi złożył wniosek o upadłość spółki. Wartość należności nie była duża, a sam wniosek był wadliwy, ponieważ nie został opłacony. Sprawa szybko została załatwiona i strony ustaliły konsensus. Mimo to akcje spółki zebrały mocne cięgi.
Jednak historia problemów właściciela sieci delikatesów jest znacznie dłuższa. Na najbardziej palące kwestie regularnie zwracają uwagę analitycy portalu StockWatch.pl. Katarzyna Stefańska przy okazji omawiania raportu za I kwartał 2011 r. ostrzegała przed wysokim poziomem zadłużenia.
– Istotnym problemem pozostaje wysokie zadłużenie krótkoterminowe. Na koniec kwartału mamy 194 mln zł kredytów krótkoterminowych. Wartość gotówki na koniec kwartału (8,5 mln zł) i całkowite przepływy pieniężne (-1,4 mln zł) nie pozwalają na redukcję zadłużenia z własnych środków spółki. Właśnie na ten cel jak się spodziewam przeznaczona została nowa emisja akcji, której w tym raporcie jeszcze nie widać. Niestety problem zadłużenia odciąga uwagę zarządzających od zmian operacyjnych w spółce przechodzącej proces restrukturyzacji. – podkreślała Katarzyna Stefańska, analityk portalu StockWatch.pl. >> Całą treść znajdziesz tutaj.
Dobiegający końca tydzień nie był udany dla właściciela sieci delikatesów. Notowania ponownie zbliżyły się do historycznego minimum z ubiegłego tygodnia. W piątek akcje Bomi w oczekiwaniu na rezultaty rozmów z bankami zyskują ok. 4 proc. Przed problemami spółki ostrzega od kilku kwartałów rating Altmana nadawany przez StockWatch.pl, obecnie jest on na poziomie CCC- (strefa zagrożona).
>> W serwisie znajdziesz najważniejsze informacje na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny Bomi po wynikach w serwisie StockWatch.pl