Pierwsze transakcje na akcjach Brand24 zawarto kwadrans po 11:00 po cenie 57 zł. W kolejnych minutach notowania cofnęły się. Momentami kurs spadł w okolice 47 zł, co wciąż oznaczało blisko 50 proc. przebitkę.
Warto podkreślić, że spółka przed debiutem nie przeprowadzała oferty publicznej. Kurs odniesienia ustalono na 31,76 zł, czyli cenie, po jakiej w ubiegłym roku Brand24 przeprowadził ofertę prywatną akcji (5,5 proc. w podwyższonym kapitale spółki), z której pozyskał blisko 3,5 mln zł. Popyt okazał się duży i oferta zakończyła się wysoką nadsubskrypcją w złożonych deklaracjach objęcia akcji. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom Brand24
Spółka przeznaczy środki na rozbudowę zespołu informatyków, rozwój technologii, a także zwiększenie comiesięcznych budżetów przeznaczanych na akwizycję nowych klientów.
– Efektem tych działań ma być przyśpieszenie tempa wzrostu Brand24, chcemy jak najszybciej dojść do ważnego dla nas progu 5 tys. aktywnych klientów, będącego pomostem na drodze do szerszego grona użytkowników z całego świata – mówi Michał Sadowski, prezes zarządu i założyciel Brand24.

(Fot. PS/StockWatch.pl)

(Fot. PS/StockWatch.pl)

(Fot. PS/StockWatch.pl)

(Fot. PS/StockWatch.pl)
Brand24 stworzył własne narzędzie do monitoringu treści w internecie, które umożliwia śledzenie wzmianek, budowanie relacji oraz pozyskiwanie klientów, sprzedawanego globalnie w modelu SaaS, czyli oprogramowania udostępnianego w formie usługi. Firma chwali się, że jej produkt monitoruje przeszło 100 tys. marek i zebrał 3 miliardy wzmianek o nich w sieci. Z Brand24 korzystają zarówno duże światowe marki, jak IKEA, H&M czy biuro pierwszej damy USA, ale również małe i średnie przedsiębiorstwa zainteresowanie opiniami na swój temat w internecie.
Głównym akcjonariuszem po debiucie na giełdzie pozostanie notowany na rynku głównym Larq, który kontroluje także notowany na NewConnect Nextbike (wypożyczalnie rowerów miejskich) oraz Synergic (kampanie marketingowe). Współwłaścicielami Brand24 są m.in. założyciele giełdowego Livechat Software.
– Akcjonariusze i kluczowi menadżerowie Livechat obecni w akcjonariacie Brand24 pomagają nam i zarządowi, dzieląc się wiedzą i otwierając pewne drzwi, które sami już jakiś czas temu otworzyli budując własną spółkę. Oczywiście temat zacieśnienia współpracy też jest cały czas analizowany, ale nie ma żadnych decyzji – powiedział Mikołaj Chruszczewski, przewodniczący RN Brand24.
Program motywacyjny dla pracowników debiutującego na NewConnect podmiotu zakłada, iż w 2018 roku liczba klientów spółki wyniesie ponad 3 tys., a skonsolidowane przychody 10,8 mln zł. Brand24 liczy na wzrost średniego miesięcznego przychodu z użytkownika (ARPU) swoich usług, dzięki wyższej sprzedaży wersji międzynarodowej własnego oprogramowania. Spółka pracuje również nad rozwojem własnej aplikacji i jej nowymi funkcjonalnościami, takimi jak np. geolokalizacja, co ma pomóc w utrzymywaniu obecnych klientów. Jak podała spółka obecnie wskaźnik odejść klientów to około 6-7 proc.
W pierwszych trzech kwartałach 2017 roku Brand24 zanotował 5,5 mln zł wpływów ze sprzedaży (wobec 3,5 mln zł rok wcześniej) i 0,4 mln zł straty netto (wobec 0,8 mln zł rok wcześniej).