
Fot. Budimex
Przychody netto ze sprzedaży produktów i usług oraz towarów i materiałów wyniosły 7,570 mld zł w porównaniu do 7,387 mld zł w roku 2018. Z kolei zysk netto wyniósł 228,851 mln zł w porównaniu do 305,484 mln zł w roku 2018.
Segment budowlany miał 106,79 mln zł zysku przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej, segment deweloperski 97,06 mln zł zysku, a segment usług 45,11 mln zł zysku. Z kolei wyłączenia wyniosły -22,95 mln zł.
Portfel zamówień Grupy Budimex na koniec 2019 r. wyniósł 10,8 mld zł w porównaniu do 10,1 mld zł na koniec 2018 r.
– Wartość kontraktów podpisanych przez Grupę Budimex w 2019 roku wyniosła 7,5 mld zł w porównaniu do 6,6 mld zł w 2018 roku – czytamy także w komunikacie.
Z kolei wartość kontraktów podpisanych przez Budimex w 2020 r. oraz ofert, gdzie spółki z grupy zaoferowały najniższą cenę to ok. 3 mld zł. Są to m.in. drogi ekspresowe S61, S11, S7 oraz S5, a także zlecenie na budowę Kolektora Wiślanego.
– Wysoki poziom portfela zamówień pozwala na w pełni efektywne wykorzystanie zasobów i zabezpiecza front prac na najbliższe kilka kwartałów. Dodatkowo w poczekalni mamy kontrakty o wartości ponad 3 mld zł – czytamy w komunikacie.
Warto zwrócić uwagę, że portfel zamówień Budimeksu w segmencie kolejowym osiągnął rekordową wartość 3,6 mld zł na koniec 2019 r.
– Rekordowy portfel zamówień w segmencie kolejowym skłania nas do decyzji o zwiększeniu zatrudnienia oraz kolejnych inwestycjach kapitałowych w tym obszarze – czytamy w komunikacie.
Spółka podała też, że dzięki selektywnemu podejściu do ofertacji w 2019 r. oraz obserwowanej stabilizacji cen materiałów zauważa oznaki poprawy średniej marży portfela zamówień w obszarze inżynieryjnym oraz budynków. Rentowność segmentu energetyki ciągle pozostaje pod presją kontraktów w Turowie oraz Wilnie.
– W kolejnych kwartałach możliwe jest spowolnienie tempa ogłaszania przetargów w obszarze drogowym, natomiast portfel zamówień zasilany będzie kontraktami z poczekalni – ocenia Budimex.
Spółka zwraca również uwagę, że obserwuje bardziej agresywne zachowania konkurencji.
– Najtańsze oferty często odbiegają od naszych, rzetelnie skalkulowanych kosztorysów, nawet o 20-30 proc. Spodziewamy się, że takie zachowania wpłyną destabilizująco na całą branżę oraz odbiją się negatywnie na jakości realizowanych projektów – czytamy dalej.
Widać za to – według Budimeksu – pierwsze symptomy poprawy na rynku pracy, a braki kadrowe w branży są niższe. Problemem ciągle pozostaje dostępność wykwalifikowanych pracowników z obszaru kolejowego.
– Warunki kontraktowe nie poprawiają się, dlatego konsekwentnie apelujemy o zrównoważenie ryzyk między wykonawcami i zamawiającymi – zakończono w komentarzu.
Budimex jest notowany na warszawskiej giełdzie od 1995 r. Jego inwestorem strategicznym jest hiszpańska firma Ferrovial. W 2019 r. miał 7,57 mld zł skonsolidowanych przychodów.