(Fot. CD Projekt)
Wyniki CD Projektu za I kwartał 2018 r. okazały się zbieżne z oczekiwaniami rynkowych ekspertów. Producent gier wypracował 22,89 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej. Wynik jest o połowę niższy niż przed rokiem i o ok. 2,5 mln zł słabszy od konsensusu opracowanego przez PAP. W niemal w identycznej skali skurczył się r/r zysk operacyjny. EBIT za pierwsze trzy miesiące wyniósł 27,9 mln zł i był minimalnie wyższy od prognoz ekspertów. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 75,44 mln zł w I kw. 2018 r. wobec 99,34 mln zł rok wcześniej. Konsensus zakładał sprzedaż na poziomie 77,8 mln zł.
Kluczowym dla wyników za pierwsze trzy miesiące 2018 r. elementem była oczywiście sprzedaż gry Wiedźmin 3: Dziki Gon wraz z dodatkami (Serca z Kamienia oraz Krew i Wino). Gra mimo iż ukazała się trzy lata temu, wciąż sprzedaje się świetnie. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom CD Projektu
– Czas leci szybko – w miniony weekend świętowaliśmy kolejne urodziny Wiedźmina 3. Mimo że od premiery minęły już trzy lata, a co roku wychodzi szereg świetnych gier, to gracze na całym świecie wciąż chętnie sięgają po nasz tytuł – powiedział Piotr Nielubowicz, wiceprezes zarządu CD Projektu ds. finansowych.
Przychody CD Projektu w ujęciu kwartalnym. (Źródło: Sprawozdanie finansowe CD Projektu)
Drugim istotnym czynnikiem były wydatki na prace nad kolejnymi produktami CD Projekt RED, czyli grami Cyberpunk 2077, GWINT: Wiedźmińska Gra Karciana, GWINT Wojna Krwi. Od stycznia do marca CD Projekt wydał na produkcję gier ponad 21 mln zł. Tym samym, na koniec marca 2018 r. skumulowane saldo nakładów na prace rozwojowe osiągnęło poziom 165 mln zł. W tym samym czasie za sprawą dodatnich przepływów z działalności operacyjnej saldo gotówki i lokat bankowych grupy na koniec marca 2018 r. w porównaniu z końcem 2017 r. zwiększyło się o prawie 15 mln zł. W sumie CD Projekt uzbierał 662 mln zł gotówki.
– Planujemy, że do końca tego roku zakończymy projekt GWENT: Homecoming i wyjdziemy z grą z fazy testów. Naszym celem jest, aby w tym samym czasie na rynku miała swoją premierę Wojna Krwi, ponad 30-godzinna kampania dla jednego gracza. Równocześnie cały czas trwają intensywne prace nad Cyberpunkiem 2077, który jest naszym największym projektem w historii. Tym bardziej nas cieszy, że 18 maja oficjalnie połączyliśmy siły z zespołem wywodzącym się z wrocławskiego studia Strange New Things – powiedział Adam Kiciński, prezes zarządu CD Projektu.
Rusza buy back
CD Projekt rozpoczął skup do 21,1 tys. akcji własnych. Celem nabycia akcji skupu akcji na potrzeby przejęcia Strange New Things. Wrocławskie studio ma przekształcić się w trzeci oddział spółki oraz wspierać produkcję gry Cyberpunk 2077.
Na początku maja akcjonariusze CD Projekt zdecydowali o niewypłacaniu dywidendy i skupie do 21,1 tys. akcji własnych w celu rozliczenia transakcji nabycia przedsiębiorstwa spółki Strange New Things. Łączna liczba nabytych akcji własnych nie przekroczy 21.105 akcji, co odpowiada nie więcej niż 0,022 proc. kapitału i głosów. Minimalna wysokość zapłaty za jedną akcję własną w ramach upoważnienia wynosić będzie 70 zł, a maksymalna 170 zł. Łączna maksymalna wysokość zapłaty za nabywane akcje własne, powiększona o koszty ich nabycia, nie będzie większa niż 3,6 mln zł. Upoważnienie zarządu do nabywania akcji własnych zostaje udzielone na okres do dnia 30 czerwca 2018 r.
W czwartek kurs akcji CD Projektu pozostaje w okolicach poziomu wczorajszego zamknięcia. Ran za jeden walor płacono 143,90 zł, czyli zaledwie kilka złotych mniej niż wynosi historyczny szczyt (148,90 zł).
