Warszawski parkiet ma na koncie już dwa tygodnie wzrostów. Impulsem okazało się odbicie na rynku surowcowym. Jednak czynniki ryzyka nie zniknęły – koniec minionego tygodnia przyniósł mocną przecenę w Wall Street. Amerykańskich inwestorów spłoszyło umocnienie dolara po publikacji danych z rynku pracy oraz słabe wyniki kwartalne spółek technologicznych. Wśród graczy pojawiły się też obawy o kolejną podwyżkę stóp procentowych przez Fed.
Na rodzimym rynku wśród głównych indeksów najsłabiej zachowuje się sWIG80. Od początku roku segment małych spółek stracił już blisko 6 proc. Wśród ubiegłorocznych liderów hossy niewiele jest spółek, które w tym roku mogą pochwalić się dodatnią stopą zwrotu.
– Indeks krajowych małych spółek wciąż porusza się w ramach szerokiego kanału trendu spadkowego prowadzonego od maja minionego roku. W drugiej połowie stycznia wyznaczone zostały nowe minima spadkowej tendencji, od których w zgodzie z wcześniejszym zachowaniem obserwujemy odbicie. Jak dotychczas jest ono relatywnie mało dynamiczne wobec wcześniejszych przypadków, co oznacza większą wewnętrzną słabość. Wciąż jednak istnieje spory bufor do rozbudowania wzrostowego odbicia. – ocenia Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.
Kliknij, aby powiększyć
W lutym na fali jest Bytom. Na ciągu kilku sesji akcje modowej spółki zyskały około 20 proc. Kluczową informacją był styczniowy raport, w którym spółka pochwaliła się 28-proc. dynamiką sprzedaży r/r oraz poprawą marży handlowej o 2,1 proc. do 52,6 proc. Kołem zamachowym wyników była sprzedaż w części detalicznej, która wzrosła o 34,8 proc. r/r przy jednoczesnym wzroście marży do 52,7 proc. Konsensus rynkowy zakłada, że w całym 2016 r. zysk netto Bytomia wyniesie 15,4 mln zł, co dałoby 19-proc. wzrost.
analizę techniczną walorów Bytom oraz Selvita wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Kurs akcji spółki znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym, który najpierw przerwany został korektą płaską w formie trójkąta od sierpnia do listopada minionego roku, a później wyłamaniem dołem z formacji z ostatecznym zrealizowaniem zakresu spadków do poziomu 2,40 zł, co dokonało się na przestrzeni grudnia i stycznia. Wraz z publikacją dobrych danych sprzedażowych za styczeń powrócił dobry sentyment wobec spółki z wybiciem ponad kanał kilkutygodniowego trendu spadkowego. Tym samym kurs akcji wraca do ram wcześniejszej konsolidacji i utrzymuje przy życiu nadzieję na reaktywację wciąż obowiązującego długoterminowego trendu wzrostowego. – zaznacza Łukasz Bugaj.
Kliknij, aby powiększyć
Równie energicznie w górę ruszyły notowania Selvity. Niedawno biotechnologiczna zdobyła największe w swojej historii dofinansowanie unijne. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w latach 2016-2020 udzieli Selvicie wsparcia na kwotę prawie 28 mln zł. Według szacunkowych danych, Selvita w 2015 roku uzyskała 40,8 mln przychodów ze sprzedaży, co oznacza wzrost o 42 proc. r/r. Po uwzględnieniu dotacji obroty biotechnologicznego czempiona wyniosły 55,5 mln zł. Backlog spółki (bez uwzględniania dotacji) opiewa na kwotę 22,3 mln zł i jest o 26 proc. wyższy niż w marcu 2015 roku.
– Kurs akcji spółki znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym przerwanym dwumiesięczną korektą na przełomie roku. Wraz z wybiciem górnego ograniczenia wcześniejszego kanału trendu spadkowego zwyżki powinny sięgnąć poziomu 24 zł za akcję, czyli wyrównać szerokość wcześniejszego kanału trendu spadkowego. Jednocześnie zbliżenie do zeszłorocznych maksimów może obudzić nadzieję na powrót do długoterminowej tendencji. – wskazuje analityk DM BOŚ.
Kliknij, aby powiększyć