Na krótko wystarczyło optymizmu po unijnym szczycie, na którym udało się osiągnąć kompromis w sprawie budżetu wspólnoty na kolejne lata. We wtorek nastroje popsuła Telekomunikacja Polska, która zaliczyła tąpnięcie i sprowadziła do parteru WIG i WIG20. Jednak nie wszystkie spółki poruszają się w takt giełdowych indeksów. Od pewnego czasu swoim rytmem żyją Neuca i Zetkama. Obie na dość chimerycznym rynku zdołały wspiąć się na historyczne szczyty.
Kurs Neuki zyskuje we wtorek kilka procent i próbuje rozprawić się z ważnym oporem. Pod koniec stycznia dystrybutor leków zwrócił na siebie uwagę zapowiadając rekordowe wyniki za 2012 rok, dalszą poprawę w tym roku oraz sowitą dywidendę. Od połowy stycznia akcje podrożały z ok. 90 zł do nawet powyżej 120 zł. Niedawno BM BGŻ odtajnił dla spółki rekomendację, w której podniósł cenę docelową dla spółki z 118,10 zł na 163,50 zł. We wtorek okazało się, że analitycy DM BZ WBK podwyższyli wycenę Neuki do 200 zł ze 138 zł wcześniej. Podtrzymali jednocześnie rekomendację kupuj. W efekcie, mimo spadkowej sesji, kurs zawitał w okolice 127 zł. >> Więcej informacji na temat działalności grupy Neuca najdziesz na specjalnej stronie dedykowanej spółce.
analizę techniczną walorów Neuca i Zetkama wraz z wykresami i szczegółowym omówieniem
– Na ostatnich kilku sesjach doszło do zatrzymania na kursie Neuki. Wtorkowe przebicie oporu na 121,30 zł sprawia, że spółka kontynuuje falę wzrostową. Dalszy zasięg z ruchu mierzonego to 133 zł i później w bardzo optymistycznym wariancie 148 zł. Natomiast z Fibonacciego target jest na 131 zł. Jednak wskaźniki są już mocno wykupione i możliwe jest wystąpienie korekty. Należy pamiętać, że do silnego wybicia doszło w krótkim czasie, co może być przesłanką do gwałtownej korekty. Najbliższe poziomy wsparć znajdują się na 121,30 zł, 116 zł oraz 104 zł. – wskazuje Krzysztof Borowski, ekspert Katedry Bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
>> Neuca jest jedną z nielicznych spółek, które spełniają ostre kryteria strategii CANSLIM. >> 7 spółek z GPW według zasady CANSLIM Williama O’Neila.
Na ostatnich sesjach udaną szarżę zalicza Zetkama. Tylko w tydzień kurs producenta aparatury przemysłowej zyskał około 11 proc. Do tego udało się pokonać ważny opór, który jest przepustką do kontynuacji długoterminowego trendu wzrostowego. W parze z rosnącym kursem idą dobre wyniki. Analitycy Millennium DM w prognozie wyników dla spółki za IV kwartał wskazują, że Zetkama nie zmieniła prognozy rocznej dla grupy, a wyniki IV kwartału spowodują, że zostanie ona znacznie przekroczona, głównie dzięki segmentowi armatury i odlewów, gdzie rezultaty napędza sprzedaż na wschód.
– Kurs Zetkamy przebił opór na 45,45 zł i może zwyżkować dalej. Tym samym korekta z jesieni i początku tego roku dobiegła końca. Wskaźniki wysyłają sygnały kupna, Akumulacja/Dystrybucja pokazuje od połowy listopada przewagę popytu, a średnia ruchoma wypycha cenę od dołu. Dlatego kurs powinien kontynuować długoterminowy trend wzrostowy rozpoczęty w marcu 2009 roku. Pierwszy target mierzony zasięgiem Fibonacciego mieści się na 53 zł, a drugi na 65 zł. Natomiast jeśli chodzi o wsparcia to kolejne położone są na: 45,45 zł, 42,95 zł i 36,80 zł. – mówi Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> Nie pomijaj fundamentów – w serwisie znajdziesz najważniejsze informacje na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny Zetkamy po wynikach w serwisie StockWatch.pl