
Fot. materiały prasowe Creepy Jar
– Zarówno kapitalizacja, jak i obroty i potencjał spółki predysponują ją do notowań na rynku głównym GPW. Mamy bardzo dużo deklaracji inwestorów instytucjonalnych o potencjalnej inwestycji w nasze akcje po zmianie rynku notowań. Będziemy dążyć do szybkiego rozpoczęcia procedur. Na tę chwilę nie widzimy potrzeby łączenia tego z nową emisją akcji. Środki, które posiadamy wystarczą na bieżące wydatki i produkcję nowej gry – tłumaczy Krzysztof Kwiatek, prezes Creepy Jar.
Premiera nowej gry (zawierającej już tryb kooperacji) w wersji PC na platformie Steam wstępnie planowana jest na koniec 2021 r. Przewidywane są również wersje konsolowe przeznaczone na platformy: PS4, Xbox One, konsole nowej generacji oraz Nintendo Switch.
– Od wielu miesięcy pracowaliśmy nad kilkoma koncepcjami równolegle. Ostatecznie po dziesiątkach analiz wybraliśmy tę, która naszym zdaniem ma największy potencjał sprzedażowy. Będzie to zaawansowany symulator rozwoju bazy wraz z elementami survivalu, z perspektywy pierwszej osoby w scenerii science-fiction. Część zespołu została już delegowana do nowego projektu. Zakładamy, że budżet gry będzie większy niż Green Hell – zapowiada Krzysztof Kwiatek.
Wśród podobnych produkcji wymieniane są m.in.: Astroneer, Satisfactory, Subnautica.
– Tym razem większy nacisk położymy na base building/managing. Gra będzie tez mocniej opierała się na trybie co-op- dodaje Krzysztof Kwiatek.
Premierę nowego tytułu poprzedzi jednak najbardziej wyczekiwana przez graczy (tzw. wish lista przekroczyła 610.000), premiera Green Hell w trybie co-op na Steam a następnie na konsole Nintedo Switch i dalszej kolejności PlayStation i Xbox.
– Premiera Green Hell w trybie co-op planowana jest na przełom marca i kwietnia 2020 r. Wiążemy z nim duże nadzieje, ponieważ zainteresowanie graczy, interesujących się trybem kooperacyjnym, jest duże. Rozmawiamy ponadto ze Steam o przyszłej promocji nowego trybu – powiedział Kwiatek na spotkaniu z dziennikarzami.
Jak wskazał prezes, spółka stawia na jakość gry na Switch i podkreślił że nie ma istotnej konkurencji dla tytułu na tej platformie. Grę portuje Forever Entertainment. Z kolei na duże konsole studio chce portować grę samodzielnie.
– To, że gra będzie gotowa w III kwartale nie oznacza jednocześnie, że to termin premiery. Rozmawiamy z markowymi wydawcami i jeśli dojdzie do porozumienia, to przyszły wydawca zdecyduje o ostatecznym terminie. Duży wydawca zapewni grze odpowiedni marketing – zaznaczył prezes Kwiatek.
Przypomnijmy, że pełna wersja Green Hell, symulatora przetrwania w dżungli amazońskiej, trafiła do sprzedaży 5 września 2019 r. Od tego czasu w serwisie Steam pojawiło się prawie 3.000 nowych komentarzy, a średnia wszystkich (ponad 6.880 w 17 miesięcy) to wciąż 86 proc.. Równie wysoka jest średnia (77 proc.) komentarzy na portalu Metacritic. Green Hell kupiło już ponad 360.000 tysięcy graczy.
Creepy Jar jest producentem gier komputerowych, specjalizującym się w gatunku premium indie survival. Menedżerowie spółki mają doświadczenie z Techland. Spółka jest notowana na NewConnect od sierpnia 2018 r.