Giełda zbiera w tym tygodniu wyjątkowo mocne cięgi za sprawą starych i nowych problemów Grecji. W efekcie indeks WIG w zaledwie dwa dni plus środowe otwarcie zjechał w dół o 5 proc. Na szczęście po południu nawałnica podaży zelżała i indeksy zaczęły podnosić się z kolan. Jednak nie ma pewności, że heroiczny odwet okaże się skuteczny na dłuższą metę, bo od technicznej strony widać, że sił do walki jest coraz mniej. Jeśli wierzyć ekspertom, to zapału do odrabiania dotkliwych strat wystarczy na kolejne 2-3 sesje. >> Wobec takiego ostrzeżenia nie wolno przejść obojętnie. >> Giełda znów na krawędzi. WIG20 bliski runięcia o 30 proc.
– Na środowej sesji indeks po spadku w postaci małej hiperboli dotarł do wsparcia w pobliżu 37 329 pkt., skąd rozpoczęła się dwu–trzy sesyjna korekta wzrostowa. Poziomy oporu dla indeksu są następujące: 38 343 pkt., 40 434 pkt., 41 066 pkt. Istotnym symptomem poprawy byłoby przebicie linii trendu spadkowego w górę (lina położona jest na wysokości ok. 40 000 pkt.) – ale do tego poziomu sporo brakuje. Na wskaźnikach AT dominują sygnały sprzedaży: MACD, Parabolic, Stochastic i ROC – ale jest to normalne po takiej fali zniżki. – ocenia Krzysztof Borowski z katedry bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
Zaciętą walkę z przeceną toczą w ostatnich dniach także ulubieńcy inwestorów indywidualnych. Pod pojęciem spekulacji nie kryje się tutaj nic pejoratywnego. StockWatch.pl stwierdza, iż są walory cieszące sie niesłabnącym powodzeniem wśród indywidualnych day traderów, którzy nawet po kilka razy w tygodniu fundują swoim ulubionym papierom rajd w jedną i drugą stronę notowań. Ani argumenty fundamentalne, analizy, wyceny czy nawet trudności operacyjne nie są w stanie zgasić ich blasku.
Wybraliśmy cztery takie papiery, krążące intensywnie z rąk do rąk. Ich sytuacja jest bardzo dynamiczna, bo na jednej sesji kursy wykonują zwrot za zwrotem. Przykładem jest chociażby zachowanie z ostatnich sesji CD Projekt RED, Hawe, Eko Exportu czy Boryszewa. StockWatch.pl wziął pod lupę te spółki i sprawdził dla nich prognozy techniczne.
W ostatnich dniach mocno zatrzęsło notowaniami CD Projekt RED. W środę na początku sesji doszło do mocnej przeceny sięgającej nawet 8 proc., co zbiegło się z prezentacją wyników za I kwartał. Z punktu widzenia analizy technicznej wszystko wyglądało groźnie, bo kurs w trakcie środowych notowań pikował nawet poniżej ważnych poziomów wsparć. Niemniej w drugiej części dnia kurs odbił się razem z rynkiem. Od strony technicznej dalej obowiązują sygnały ostrzegawcze.
– Kurs CD RED znajduje się w trendzie spadkowym. W ostatnich dniach nastąpiło przełamanie bariery 5 zł. Teraz ważnym wsparciem jest pasmo 4,50-4,70 zł. Trudno powiedzieć czy uda się je wybronić. Dużo będzie zależało od ogólnego sentymentu rynku, który jest teraz słaby. To właśnie ogólna koniunktura na giełdzie ma obecnie największy wpływ na kształtowanie się kursu spółki. Dlatego należy zachować dużą ostrożność. Dodatkowy niepokój budzi sekwencja kolejnych czarnych świeć na wykresie CD RED. Jeśli wspomniane wsparcie nie wytrzyma (na środowej sesji domykana jest luka startowa z listopada ubiegłego roku), to kurs może podążać w kierunku 4 zł. – mówi Robert Kurowski, analityk DM AmerBrokers.
Kliknij aby powiększyć
Wyjątkowo emocjonujące chwile przeżywali też posiadacze akcji Hawe. Papier, który jeszcze na początku roku był pupilkiem inwestorów, przeżywa w ostatnich tygodniach trudne chwile. Środa także zaczęła się od budzącej grozę przeceny, ale skończyła się na sporym plusie. Jednak niepewność nie zniknęła. >> Hawe po pierwszym kwartale daleko do realizacji prognoz.
– Po dzisiejszym spadku oscylatory Hawe podobnie jak w wypadku CD RED weszłyby do strefy wyprzedania. Do dziś kurs miał za sobą sześć czarnych świec. Tu także na kursie negatywnie odbija się słabość całego rynku i wzmożona ostrożność jest jak najbardziej wskazana. Mocne wsparcie dla kursu znajduje się na poziomie zbliżonym do 4–4,17 zł. Trzeba podkreślić, że papier ma za sobą wcześniejszą próbę odbicia zakończoną niepowodzeniem. Teraz łapie kolejny lokalny dołek. Na razie czekałbym na rozwój wydarzeń. – uważa Robert Kurowski, analityk DM AmerBrokers.
Kliknij aby powiększyć
>> W serwisie są już wprowadzone najnowsze dane finansowe spółki >> Zobacz jak zmienił się fundamentalny obraz Hawe po wynikach kwartalnych w serwisie StockWatch.pl
Na środowej sesji zażartą walkę z przeceną stoczyły akcje Boryszewa. Spółka kojarzona z Romanem Karkosikiem jest świeżo po prezentacji raportu za I kwartał. Mimo dobrych wyników sesję rozpoczęła od sporych spadków, bo górę wzięła ogólna panika na rynku. W drugiej części dnia, kiedy rynek odrabiał straty, oddech próbował złapać także kurs Boryszewa. Od strony technicznej niepokoi bliskość do ważnych wsparć. >> Dobre wyniki Boryszewa bronią kurs.
– Cena pozostaje w trendzie bocznym z lekką tendencją spadkową – można też zaobserwować trójkąt zniżkujący. Istotnym wsparciem jest dno na poziomie 0,64 zł, skąd może dojść do odbicia w górę. Nieco niżej położony jest inny poziom wsparcia – 0,60 zł. Przełamanie tego zatrzymania stanowiłoby silny sygnał sprzedaży i otworzyło drogę nawet do 0,39 zł. Pierwszym symptomem poprawy sytuacji technicznej byłoby przełamanie oporu na poziomie: 0,73 zł, a następnie 0,81 zł. Ostatnie zachowanie ceny potwierdzone jest przez wskazania sprzedaży na wskaźnikach i oscylatorach AT: MACD, Parabolic i Stochastic. Zniżkująca średnia ruchoma 13-sesyjna wyraźnie spycha cenę w dół. – podkreśla Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> W serwisie są już wprowadzone najnowsze dane finansowe spółki >> Zobacz jak zmienił się fundamentalny obraz Boryszewa po wynikach kwartalnych w serwisie StockWatch.pl
Mocne zawirowania dotykają także kursu Eko Exportu. Po kwietniowym spadku ze szczytów widać brak zdecydowania, co doskonale potwierdza środowa sesja. Papier jest w trakcie korekty, ale zdaniem eksperta są pewne nadzieje.
– Trwa korekta spadkowa po ostatniej, silnej fali wzrostowej. Siłę waloru potwierdza fakt zatrzymania się ceny na poziomie zniesienia Fibonacciego 38,2 proc. ostatniej fali zwyżki. Istotnym wsparciem jest teraz poziom 17,38 zł. Nieco niżej położone jest następne wsparcie 16,12 zł. Kolejne silne zatrzymanie ceny znajduje się na wysokości 13,40 zł. Najbliższy lokalny opór przypada na wysokości 21 zł. Ponad nim usytuowany jest istotny szczyt – 29,95 zł. Przebicie tego drugiego poziomu sygnalizowałoby kolejną falę zwyżki na wykresie ceny. Wskaźniki AT wyraźnie się chłodzą. Stochastic zbliża się już do pasma wyprzedania, a MACD próbuje zakręcić w górę nad liną zero (bardzo obiecujący prognostyk). Wskaźnik Akumulacja/Dystrybucja uwidacznia równowagę na rynku tych akcji. – dodaje ekspert z katedry bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
>> W serwisie jest już dostępne omówienie wyników kwartalnych Eko Exportu przygotowane przez analityków StockWatch.pl >> Wszystkie najnowsze analizy znajdziesz w jednym miejscu w serwisie.