Euromark znajdujący się w upadłości likwidacyjnej zaprezentował raport za III kwartał roku obrachunkowego 2012/2013. W okresie od początku marca do końca maja skonsolidowane przychody wyniosły 3,8 mln zł i skurczyły się z 13,8 mln zł uzyskanych rok wcześniej. Na poziomie operacyjnym oraz netto widnieje strata w wysokości około 3 mln zł. W omawianym okresie sprawozdawczym przepływy pieniężne netto z działalności operacyjnej były na minusie i wyniosły 2,1 mln zł. Natomiast zobowiązania i rezerwy na zobowiązania stanowiły 53,2 mln zł.>> Komunikat wraz z raportem znajdziesz tutaj.
Z końcem ubiegłego roku sąd postanowił o ogłoszeniu upadłości spółki w celu likwidacji majątku. Wcześniej Euromark złożył wniosek o upadłość z możliwością zawarcia układu. Poważne problemy zaczęły się w III kwartale, gdy banki kredytujące działalność spółki wystąpiły z żądaniami natychmiastowej spłaty zadłużenia. Na wniosek Banku Millennium ustanowiono tymczasowego nadzorcę sądowego i czasowo wstrzymano działalność sprzedażową Euromarku. Stan zawieszenia nie trwał długo, ponieważ niedługo potem postanowienie zakazujące rozporządzania własnym majątkiem zostało uchylone.
Z ostatniego raportu kwartalnego dowiadujemy się, że decyzja o ewentualnej kontynuacji działalności gospodarczej przez spółkę należy do syndyka masy upadłości.
– Od grudnia 2012 r. spółka prowadziła negocjacje z potencjalnym zagranicznym inwestorem zainteresowanym nabyciem zorganizowanej części przedsiębiorstwa spółki. Swoją gotowość zakupu całego przedsiębiorstwa inwestor potwierdził również syndykowi. Efekty tych negocjacji na dzień przekazania niniejszego raportu kwartalnego są trudne do określenia. Niezależnie od tego syndyk odbiera sygnały w przedmiocie chęci zakupu od inwestorów krajowych. – czytamy w ostatnim raporcie finansowym spółki.
>> Sąd na początku stycznia przypieczętował upadłość likwidacyjną giełdowego producenta odzieży outdoorowej. >> Jest decyzja sądu w sprawie upadłości Euromarku.
Akcje spółki szorują po dnie i notowane są na podwójnym fixingu po 0,01 zł. Od początku roku kurs stracił 92 proc.