
Krach na kursie 11 bit studios. W poniedziałek notowania spadały o blisko 40 proc.
W piątek Frostpunk 2 miał właściwą premierę. Pierwszego dnia produkcja 11 bit studios według portalu Steam,db.info zebrała w peaku 27 tys. osób, w sobotę już 35,5 tys. natomiast w niedzielę 34 tys. Pierwsza część gry w peaku zebrała 29 tys. graczy. W kontekście peaku analitycy zaznaczają, że należy również wspomnieć o częściowej kanibalizacji atencji ze strony Frostpunka 1, który w sobotę wygenerował peak w wysokości 23 tys., a w niedzielę rzędu 21 tys., kiedy średnia z ostatnich miesięcy to ok. 3 tys. osób. Zjawisku temu sprzyjała 90-proc. przecena gry, która skończyła się dopiero w sobotę o 19:00. Warto także zaznaczyć, że produkcja od momentu premiery była dostępna w abonamencie Game Pass.
– Peak istotnie gorszy od naszych oczekiwań i konsensusu rynkowego. Gdyby nie pogorszenie ocen z piątku na sobotę wówczas trajektoria wzrostu sugerowała niedzielny peak w wysokości 47 tys., a zatem blisko naszej czwartkowej estymacji na podstawie zachowania Warhammer – skomentował Mateusz Chrzanowski, analityk Noble Securities.
– O ile w wartościach bezwzględnych gra nie spełniła oczekiwań, o tyle relatywnie nie była to aż taka zła premiera. W sobotę peak FP2 był najwyższy ze wszystkich gier debiutujących w ubiegłym tygodniu, w tym takich znanych IP jak God of War: Ragnarok czy Final Fantasy: XVI. Dopiero w niedzielę GoW dogonił pod względem peaku rezultat Frostpunka – dodaje Chrzanowski
Gracze krytykują Frostpunka 2 za skalę zmian
Produkcja na platformie Steam zebrała dotychczas blisko 5 tys. recenzji. Odsetek pozytywów spadł z 83 proc. w piątek do 71 proc. w poniedziałek rano. Gracze chwalą klimat gry, manewrowanie między frakcjami, system gromadzenia i dysponowania zasobami. Wśród wad wymieniane są wysoki poziom trudności, nieczytelny interfejs, sterylne miasto oraz niezadowalający stan techniczny produkcji.
– Wśród negatywnych komentarzy dominuje rozczarowanie względem zmian, które zaszły w sequelu. Nie rzadko można się spotkać nawet z opinią, że FP2 to sama w sobie dobra gra, natomiast nie tego spodziewano się po kontynuacji FP1 – komentuje Chrzanowski.
Gra wciąż notuje wysokie pozycje w rankingu sprzedażowym Steam. W sobotę udało się przejściowo okupić pierwszą pozycję, chociaż od premiery najczęściej ustępowano EA Sports FC 25, które w piątek udostępniło Advanced Access. Przez cały weekend od momentu premiery tytuł nie wypadł jednak z TOP5 bestsellerów Steam. W poniedziałek rano Frostpunk 2 zajmuje 6. miejsce w rankingu sprzedażowym Steam.
– Liderem przez większość część weekendu pozostawała jednak EA Sports FC 25 (AA w piątek), która jednak charakteryzuje się gigantyczną społecznością (500 tys. oglądających w peaku na Twitch), wysoką ceną (70 proc.) i mikropłatnościami w rywalizacji sieciowej, której znaczenie rośnie rok rocznie. Do trudnego otoczenia należy niewątpliwie dodać również wciąż wysokie zainteresowanie udanymi premierami z ostatniego miesiąca jak Black Myth: Wukung (593 tys. peak w sobotę) czy Warhammer (101 tys. w sobotę). Dodatkowo mogącym szczególnie odwrócić uwagę od Frostpunka tytułem było Satisfactory, które niedawno wyszło z kilkuletniego okresu bety i utrzymuje wciąż wysokie zainteresowanie, a w weekend zabrało nawet 177 tys. osób w peaku – argumentuje analityk Noble Securities.
11 bit studios: Frostpunk 2 zwrócił koszty produkcji
W poniedziałek rano notowania studia spadały nawet o blisko 40 proc., a handel był kilkukrotnie przerywany równoważeniem. Przysłowiowym kołem ratunkowym okazał się raport, że gra sprzedała się w liczbie ponad 350 tys. egzemplarzy i zwróciła koszty produkcji. Po tej informacji skala przeceny zmalała do -35 proc.
Jak podali twórcy do poniedziałku, do godz. 8.00, sprzedaż gry przekroczyła 350 tys. sztuk, a łączne przychody przekroczyły nakłady poniesione na produkcję i marketing gry.
Chrzanowski zaznacza, że na wishlist pozostaje 2 mln graczy, którzy uaktywnią się najpóźniej przy pierwszej promocji cenowej, a sama pierwsza część sprzedała ponad 5 mln sztuk, zatem baza użytkowników do długoterminowej sprzedaży pozostaje niezmiennie duża.
– Gra ma zapowiedziane 3 DLC, także impulsów do poprawy ocen będzie jeszcze wiele. Nie zmienia to jednak faktu, że tegoroczne wyniki finansowe nie spełnią naszych oczekiwań i w najbliższym czasie do ich obniżenia wraz z aktualizacją rekomendacji – zaznacza Mateusz Chrzanowski.
Analityk: 1 mln kopii Frostpunka 2 w tym roku wciąż jest w grze
Mimo to, analityk nie przekreśla jednak jeszcze dobrej sprzedaży w tym roku (choć dużo niższej niż zakładana). Gra po dwóch dniach od premiery ma dwukrotnie więcej recenzji niż pierwsza część, która sprzedała się w nakładzie 250 tys. kopii po 69 godzinach.
– Dlatego uważamy, że 1 mln kopii w tym roku wciąż jest w grze, szczególnie jeśli gra utrzyma się w następnych 10 dniach w TOP10 Steam i co najmniej jeszcze dwa razy w tym okresie pozostaje w gronie TOP5. Przypomnijmy, że Victoria 3, która sprzedała 500 tys. w miesiąc od premiery znalazła się w TOP10 zaledwie 8 krotnie z czego 4 krotnie w TOP5, a Tekken 8 w sprzedał 2 mln sztuk w ciągu 3 tygodni potrzebował 14 dni w TOP10 i 5 dni w TOP5. Do tej pory Frostpunk 2 odnotował 7 dni w TOP10, z czego już 3 dni w TOP5 – argumentuje analityk Noble Securities.
11 bit studios działa na rynku gier od 2010 roku. Jest producentem multiplatformowych gier komputerowych. Spółka ma na koncie takie tytuły, jak: „Anomaly”, „This War of Mine” i „Frostpunk”. Prowadzi też program wydawniczy 11 bit publishing, w ramach którego wydała m.in. „Moonlighter” i „Children of Morta”. Spółka przeniosła się z NewConnect na rynek główny GPW w 2015 r.