Inwestorzy długo nie cieszyli się z poprawy sentymentu. Czwartkową sesję rynki akcji rozpoczęły na minusach w odpowiedzi na kilkuprocentowy zjazd indeksów na Wall Street. W ciągu dnia przecena przyspieszyła po doniesieniach z Francji. W mediach pojawiła się informacja, że w koncernie Renault miała miejsce kontrola. Władze spółki w późniejszym oświadczeniu potwierdziły wizytę kontrolerów w placówkach, gdzie przeprowadzano testy m.in. silników. Rynek błyskawicznie obiegła fala spekulacji, że francuski producent aut, podobnie jak Volkswagen, manipulował pomiarami emisji spalin. Na efekty długo nie trzeba było czekać. Akcje Renault w mgnieniu oka spadły o 20 proc. Mocno oberwało się też francuskiemu konkurentowi – Peugeot. We Włoszech, po spadku o blisko 10 proc., zawieszono notowania koncernu Fiat Chrysler. Przecenie nie oparły się nawet akcje niemieckiego BMW. Strach przed wybuchem afery Renault odbił się na francuskim CAC40, który był jednym z najsłabszych indeksów w całej Europie. Ostre hamowanie branży motoryzacyjnej w Europie nie przełożyło się w znaczący sposób na wyceny akcji w polskich spółek z branży automotive. Na ponad 2-proc. minusach dzień zakończyły jedynie Sanok, Groclin i Izo-Blok, przy czym w każdym z wypadków obroty były niewielkie.
W piątek przypada rocznica uwolnienia kursu franka szwajcarskiego. Ubiegłoroczna decyzja Banku Centralnego Szwajcarii wstrząsnęła światem, a kurs waluty wystrzelił. Momentami za jednego franka trzeba było zapłacić ponad 5 zł. Z tej okazji na dzisiaj w Warszawie niezadowoleni z nierozwiązanej sprawy posiadacze kredytów frankowych zaplanowali protesty. Według doniesień prasowych, Kancelaria Prezydenta zamierza jeszcze dzisiaj przekazać do konsultacji społecznych i Komisji Nadzoru Finansowego projekt ustawy frankowej. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że prezydencki projekt przewiduje dwa główne mechanizmy restrukturyzacyjne: dobrowolny – zakłada przewalutowanie kredytu w porozumieniu z bankiem oraz tzw. mechanizm sprawiedliwego do wyznaczenia kursu, po jakim raty kredytowe będą dalej spłacane w walutach.
– Brak szczegółów projektu ustawy przygotowany przez Kancelarię Prezydenta utrudnia szacunkowe wyliczenia. Kluczowa kwestia to brak szczegółów o mechanizmie wyliczania kursu przewalutowania w wariancie dobrowolnym oraz brak szczegółów o mechanizmie wyznaczania sprawiedliwego kursu. Z wcześniejszych spekulacji rynkowych wynikało, iż prezydencki projekt ustawy frankowej będzie uwzględniał stopień restrukturyzacji w zależności od dochodów kredytobiorcy (tzw. DtI) i brak tego zapisu ocenialibyśmy negatywnie w kontekście potencjalnego wpływu regulacji na kondycję finansową banków. – komentuje Sobiesław Kozłowski, analityk Raiffeisen Brokers.
Pierwsza część piątkowej sesji w całej Europie upływa pod znakiem spadków. Jednym z najsłabszych indeksów jest CAC40, gdzie balasem są taniejące o ok. 2 proc. akcje koncernów Renault i Peugeot. W Warszawie z korektą walczą indeksy dużych i średnich spółek – WIG20 przed południem traci 1 proc., a mWIG40 zniżkuje o 0,4 proc.
Na warszawskim rynku najgorętszym miejscem jest sektor surowcowy. Akcje KGHM tanieją dzisiaj o 3,8 proc. i są najsłabszym ogniwem wśród blue chipów. Jednym z czynników podażowych jest taniejąca dzisiaj o 1 proc. miedź. Prezes lubińskiej spółki w wywiadzie prasowym przyznał, że najbliższe dwa lata, tak jak miniony rok, będą trudne dla całej branży. Jednocześnie zapewnił, że grupa nie planuje cięć w zatrudnieniu.
O ponad 8 proc. odbija kurs akcji JSW. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na doniesienia prasowe, że ARP i PIR mogą kupić mniejszościowe udziały w spółkach JSW, by za kilka lat odsprzedać je z powrotem węglowej spółce. Kolejną pozytywną informacją jest porozumienie ze związkowcami w kwestii zasad wyliczania i terminu wypłaty 14. pensji za 2015 rok.
O ponad 1 proc. drożeją też akcje Bogdanki. Lubelska spółka poinformowała, że w IV kwartale wyprodukowała 2,55 mln ton węgla handlowego wobec 2,56 mln ton rok wcześniej. Narastająco, w całym 2015 roku, produkcja węgla handlowego wyniosła ok. 8,5 mln ton. Wynik okazał się zgodny z wcześniej publikowanymi prognozami.