
Adam Glapiński, prezes NBP.
Polityka fiskalna a decyzje RPP
Podczas konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego podkreślił, że utrzymująca się ekspansywna polityka fiskalna zwiększa ryzyka inflacyjne i ogranicza przestrzeń do luzowania polityki pieniężnej.
– Polityka fiskalna od dawna pozostaje luźna, wyjątkowo luźna na tle Europy (…). To największe ryzyko dla inflacji i stabilności makroekonomicznej w średnim i długim okresie – mówi Adam Glapiński, prezes NBP.
Jak dodał, deficyt sektora finansów publicznych w projekcie ustawy budżetowej ma wzrosnąć do 6,9 proc. PKB, co w jego ocenie oznacza kolejne poluzowanie polityki fiskalnej.
– Mamy do czynienia znowu z poluzowaniem polityki fiskalnej. Polityka fiskalna działa więc proinflacyjnie i obniża przestrzeń do obniżek stóp proc. – tłumaczy Glapiński.
– Polityka fiskalna ogranicza przestrzeń do obniżek stóp proc. Ale chciałem podkreślić, że ogranicza, ale nie oznacza, że całkiem zamyka. Ogranicza, bo cały czas musimy ją brać pod uwagę. Obserwujemy próby zacieśniania polityki – dodaje prezes NBP.
Przestrzeń do dalszych obniżek i ocena gospodarki
Glapiński zaznaczył, że decyzje Rady Polityki Pieniężnej będą podejmowane na bieżąco, w zależności od napływających danych gospodarczych.
– Może tak być, że jest przestrzeń do dalszej obniżki stóp, a zależy to od tego, jak widzimy najbliższe kwartały. Decyzje będziemy podejmować z posiedzenia na posiedzenie tj. jak EBC, jak wszystkie inne banki – mówi prezes NBP.
Inflacja i ryzyka dla cen
Według Glapińskiego, inflacja we wrześniu utrzymała się na poziomie 2,9 proc., zgodnym z celem NBP, a perspektywy na kolejne miesiące są korzystne.
– We wrześniu, według wstępnych szacunków inflacja wyniosła tylko 2,9 proc. A więc była taka sama jak w sierpniu. (…) Co więcej (…) poprawiły się perspektywy na najbliższe miesiące – mówi prezes NBP.
Szef banku centralnego wskazał, że dzięki utrzymaniu zamrożonych cen energii do końca roku inflacja w czwartym kwartale powinna pozostać w okolicach 3 proc.
– Prezydent podpisał wreszcie ustawę mrożącą cenę energii (…). Dzięki temu ceny energii elektrycznej do końca tego roku nie wzrosną. W efekcie aktualne prognozy wskazują, że inflacja w czwartym kwartale pozostanie na poziomie zbliżonym do 3 proc. – dodaje Glapiński.
Wzrost gospodarczy i rynek pracy
Prezes NBP pozytywnie ocenił tempo wzrostu gospodarczego, wskazując, że obecny poziom stóp procentowych nie ogranicza rozwoju gospodarki.
– W drugim kwartale dynamika PKB wzrosła do 3,4 proc., w tym silnie przyspieszył wzrost konsumpcji (…). Obecna wysokość stóp procentowych nie stanowi ograniczenia dla możliwości osiągania szybkiego wzrostu gospodarczego przez Polskę. Nie jest hamulcem – podkreśla Glapiński.
Jednocześnie zauważył, że mimo spadku dynamika płac nadal jest zbyt wysoka z punktu widzenia inflacji.
– Dynamika płac spowalnia, ale z punktu widzenia inflacji jest nadal za wysoka (…). To wzrost, który napędza wzrost inflacji, jest proinflacyjny – komentuje Glapiński.
Rezerwy złota i czynniki ryzyka
Podczas konferencji Glapiński poinformował, że zarząd NBP zdecydował o zwiększeniu udziału złota w rezerwach banku do 30 proc., co oznacza zasoby przekraczające 520 ton, warte ok. 240 mld zł.
– Zarząd Narodowego Banku Polskiego przychylił się do mojej propozycji i podjął decyzje strategiczne o zwiększeniu zapasów złota (…). Już obecnie te zasoby przekraczają 520 ton – przekazał prezes NBP.
Wśród czynników ryzyka dla inflacji wskazał również możliwe skutki wprowadzenia systemu ETS2 w 2027 roku.
– Wprowadzenie systemu ETS2 mogłoby podwyższyć inflację nawet o 2 pkt proc. – ostrzega Glapiński.