
Zdaniem analityków Goldman Sachs, inflacja osiągnie latem szczyt na poziomie ok. 14 proc. r/r
– Wobec braku sygnałów świadczących o spadku inflacji bazowej oraz w obliczu i utrzymującej się presji ze strony cen surowców, spodziewamy się dalszego wzrostu inflacji w najbliższych miesiącach. Zgodnie z naszą podstawową prognozą, inflacja osiągnie w tym roku szczyt na poziomie blisko +14 proc. w miesiącach letnich, ale określenie szczytu inflacji okazało się nieuchwytne dla nas, innych prognostyków i banku centralnego. Uważamy, że bilans ryzyk dla inflacji pozostaje przechylony w górę. Ponadto, w naszych prognozach bazowych zakładamy, że obniżki podatku VAT na energię i składniki żywnościowe zostaną cofnięte na początku przyszłego roku, co doprowadzi do wzrostu inflacji. Jednakże, w przypadku gdyby inflacja w przypadku utrzymania się inflacji na wysokim poziomie, widzimy duże prawdopodobieństwo, że środki te zostaną tylko częściowo wycofane lub nawet przedłużone – czytamy w komentarzu banku.
Goldman Sachs zrewidował prognozę skali podwyżki stóp w reakcji na brak sygnałów słabnięcia presji inflacyjnej i stanowiska banku centralnego o konieczności kontynuowania podwyżek stóp procentowych.
– Wobec braku oznak osłabienia presji inflacyjnej w Polsce, a także utrzymującej się słabości waluty, ostatnio podnieśliśmy nasze oczekiwania dotyczące stóp procentowych w Polsce, a także w innych krajach regionu CEE, i obecnie prognozujemy, że NBP podniesie stopy do poziomu +7 proc. (wobec +5,75 proc. poprzednio) – podał bank.
Jak informował prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński rządowa tarcza antyinflacyjna będzie najprawdopodobniej utrzymana także w 2023 r., a RPP być może przejdzie do niższej skali podwyżek stóp procentowych, jeśli inflacja zacznie wyhamowywać.
Jak podał dziś Główny Urząd Statystyczny (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 12,4 proc. w ujęciu rocznym w kwietniu 2022 r.
RPP rozpoczęła podwyżki stóp procentowych w październiku 2021 r. i podnosiła je co miesiąc. Łącznie po ośmiu podwyżkach – w tym majowej o 75 pb – główna stopa referencyjna wzrosła o 5,15 pkt proc. do 5,25 proc.