We wtorek inwestorzy na forum StockWatch.pl alarmowali, że GPF Causa nie przekazała w terminie odsetek od obligacji, których termin wypłaty przypadał na 23 lutego. Nie pojawił się też w tej sprawie komunikat. Firma zabrała głos dopiero w środę. W międzyczasie na rachunkach inwestorów pojawiły się brakujące pieniądze. Trudno powiedzieć, kiedy spółka wysłała przelewy, jednak faktem jest iż ostatnie wpłaty dotarły dopiero 26 lutego. Spółka twierdzi, iż winę ponosi bank, a o opóźnieniu nie wiedziała.
– Zarząd spółki Grupa Prawno-Finansowa CAUSA SA z siedzibą we Wrocławiu informuje, że w dniu 26 luty 2013 roku powziął informację o opóźnieniu w wypłacie odsetek za czwarty okres odsetkowy obligacji serii A. Opóźnienie w wypłacie odsetek wynikało z błędu technicznego po stronie banku związanego z przekazaniem środków przeznaczonych na wypłatę odsetek. Kwoty odsetek znalazły się na rachunkach Obligatariuszy w dniu 26 luty 2013 r. około godziny 10:00, a nie jak powinny 25 lutego 2013 r. Biorąc pod uwagę powyższe, Zarząd oświadcza, iż przedmiotowe zdarzenie ma charakter incydentalny. Zarząd zobowiązuje się aby podobne zdarzenia w przyszłości w nie miały miejsca. – czytamy w raporcie bieżącym spółki (pisownia oryginalna). >> Komunikat znajdziesz tutaj.
Jest niezaprzeczalnym faktem, że środki należne obligatariuszom nie dotarły w ustalonym terminie. W warunkach emisji obligacji GPF Causa termin był wyznaczony na pierwszy dzień roboczy po 23 lutego, który wypadał w sobotę. W związku z tym, na bazie obowiązujących przepisów, rachunki inwestorów powinny zostać uznane w poniedziałek 25 lutego.
– Jeżeli dzień płatności odsetek lub dzień wykupu nie będzie przypadał w dniu roboczym, emitent zobowiązuje się do zapłaty odsetek w pierwszym dniu roboczym przypadającym po dniu płatności odsetek lub dniu wykupu. – wskazuje zapis w warunkach emisji.
Pieniądze ostatecznie pojawiły się 26 lutego. Nie jest to duże spóźnienie, ale brak informacji na ten temat nie został dobrze przyjęty przez inwestorów. Spółka o przyczynach opóźnienia poinformowała raportem bieżącym dopiero 27 lutego, w reakcji na nasz artykuł. Domaga się jednocześnie sprostowania w niżej podanej oryginalnej treści:
W związku z żądaniem GPF CAUSA SA informuję, iż w artykule pt: „GPF Causa spóżniła się z wypłatą 15 tys. zł odsetek od obligacji” zostały zawarte nieprawdziwe i nieprecyzyjne informacje. Środki na rachunku inwestorów pojawiły się 26 lutego około godziny 10:30 tj. 10 godzin po terminie, a nie jak podano w artykule „dwa dni po terminie”. GPF CAUSA SA nigdy nie zajmowała się doradztwem księgowym. Za przekazanie nieprawdziwych i nieprecyzyjnych informacji przepraszam. – brzmi sprostowanie nadesłane do redakcji StockWatch.pl.
W treści artykułu omyłkowo podaliśmy przedmiot działalności spółki, co jednak nie wpływa na istotę rzeczy. Podkreślamy, że godzina wpłynięcia odsetek na rachunki maklerskie u inwestorów jest różna w zależności od sposobu księgowania w danym biurze maklerskim i nie jest powiedziane, że wszyscy na rachunkach maklerskich równo o godzinie 10:30 mieli już zaksięgowane odsetki. Działając w interesie społecznym StockWatch.pl informuje inwestorów o wszystkich istotnych dla nich wydarzeniach, szczególnie w sytuacji, gdy zalegający z wypłatą emitent milczy. Przepraszamy za nieścisłe informacje, których umieszczenie w tekście nie było zamierzone.
