
Marcin Kiepas
Wtorkowe mocne wzrosty na Wall Street i nowe historyczne rekordy tamtejszych indeksów, jakkolwiek jeszcze pozytywnie wpłynęły na nastroje na azjatyckich parkietach, to już nie zdołały wesprzeć wzrostów europejskich indeksów. Nastroje na giełdach w Europie są mieszane. Spadki mają miejsce m.in. we Frankfurcie i Paryżu, natomiast wzrosty w Londynie i Moskwie.
Warszawska giełda znalazła się w gronie rynków tracących. Po dwóch godzinach handlu akcje 41 proc. spółek taniały, podczas gdy 32 proc. drożały, a prawie 27 proc. kurs się nie zmienił. W efekcie na minusie były wszystkie indeksy. WIG20 miał wartość 2.482,7 pkt. (-0,26 proc.), mWIG40 4.813,3 pkt. (-0,53 proc.) i tylko sWIG80 rósł o 0,1 proc. do 14.067 pkt.
Dziś w centrum uwagi sa przede wszystkim producenci gier wideo. Wyniki za III kwartał opublikował CD Projekt i CI Games. Niestety, oba raporty spotkały się z chłodną reakcją rynku.
W III kwartale zysk netto producenta Wiedźmina spadł o 2,5 proc. rok do roku do 35,7 mln zł, ale był też o 14,7 proc. niższy od prognoz. Regres zanotowały także przychody. W ujęciu r/r sprzedaż spadła 15,8 proc. do 84,9 mln zł i była o 17,7 proc. niższa od oczekiwań.
W reakcji na wyniki akcje CD Projektu mocno tanieją. Po dwóch godzinach handlu za jedną trzeba było zapłacić 105,05 zł, czyli o 6,6 proc. mniej niż wczoraj na zamknięciu. Warto jednak dodać, że w sesyjnym dołku za jeden walor płacono 96 zł.
Dzisiejsza przecena jest drugą w tym miesiącu gwałtowną reakcją inwestorów. Wcześniej sentyment do spółki podkopały doniesienia nt. poślizgu przy produkcji gry Cyberpunk 2077. Jest jednak i dobra wiadomość. Na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni kolejny już raz spadek notowań poniżej psychologicznej bariery 100 zł jest wykorzystywany do zakupów. To dodatkowo wzmacnia znaczenie tej bariery, która w dłuższym terminie może stać się bazą pod przyszłe wzrosty ku nowym historycznym rekordom.
W środę tanieją też akcje CI Games. Kurs spada o 2,6 proc. do 1,11 zł. Spółka poinformowała, że w III kwartale zysk netto wyniósł 3,76 mln zł wobec 2,8 mln zł straty netto rok wcześniej, podczas gdy przychody wzrosły do 17,69 mln zł z 6,22 mln zł.
Pozostając w kręgu spółek gameingowych warto jeszcze wspomnieć, że dziś rozpoczęły się zapisy na akcje Creepy Jar, które potrwają do 27 listopada. Spółka zadebiutuje na NewConnect. Cena emisyjna została ustalona na poziomie 65 zł za akcję.
Przecena CD Projekt w największym stopniu ciążą indeksowi mWIG40. Swoje 5 groszy dokłada też CI Games i Getin Noble (-3,3 proc.). Sytuację zaś stara się ratować Amica (+5,4 proc.), AmRest (+3,4 proc.) i Dino Polska (+2 proc.).
Indeks sWIG80 w górę ciągnęły przede wszystkim akcje Rafako (+7,75 proc.), Eko Exportu (+5,8 proc.) i Rainbow Tours (+4,5 proc.).
W gronie blue chipów słabo spisywał się Tauron, który po trzydniowej wzrostowej korekcie, wrócił do spadków i traci 1,5 proc. Indeksowi WIG20 ciążył ponadto mBank (-1,5 proc.) i PKN Orlen (-1,4 proc.), natomiast w niewielkim gonie spółek rosnących dominowały banki (Pekao SA, BZ WBK, PKO BP, Alior Bank i związane z bankami PZU).
Obserwowana w godzinach przedpołudniowych lekka realizacja zysków po trzydniowych wzrostach w Warszawie nie jest zaskoczeniem. Nie rozstrzyga też o losach dzisiejszej sesji. Układ sił może jeszcze się zmienić po południu. Dzisiejsze kalendarium jest bowiem zdominowane przez publikacje amerykańskie. Na pierwszy plan wysuwa się wieczorna publikacja „minutek” z ostatniego posiedzenia FOMC, na co jednakże rodzimi inwestorzy będą mogli zareagować dopiero jutro. Wcześniej jednak poznają oni dane o zasiłkach dla bezrobotnych, zamówieniach na dobra trwałego użytku, zapasach paliw, a także poznają listopadową wartość indeksu Uniwersytetu Michigan. Ewentualne lepsze od prognoz odczyty w zestawieniu z wczorajszym optymizmem Wall Street i startującym lada chwila sezonem przedświątecznych zakupów, może dziś pchnąć indeksy w USA na nowe rekordy, wyciągając jednocześnie na plusy warszawskie indeksy w końcówce notowań.
O godzinie 14:00 zostaną jeszcze opublikowane raporty o koniunkturze gospodarczej i konsumenckiej w Polsce, która powinna wpisywać się w pozytywny obraz rodzimej gospodarki, ale nie powinno to mieć większego przełożenia na nastroje w Warszawie.