Środa przynosi poprawę nastrojów na globalnych rynkach akcji. Strach wywołany informacjami o kolejnym teście koreańskiej rakiety, która przeleciała nad terytorium Japonii i spadła do wód Pacyfiku, co wczoraj wywołało powrót napięcia geopolitycznego i silne spadki na giełdach, szybko minął. To ignorowanie tematu Korei Północnej widoczne było już we wtorek na Wall Street, gdy pomimo początkowych spadków, tamtejsze indeksy zakończyły dzień na niewielkich plusach. Wzrostami następnie zakończyły się sesje w Azji. Zwyżki też dominują w Europie, gdzie zdecydowana większość indeksów jest notowana na plusach. W tym indeksy w Paryżu (przed południem CAC 40 rósł o 0,4 proc.) i we Frankfurcie (+0,5 proc.), którym dodatkowo pomaga taniejące dziś euro.
Pod znakiem wzrostów upływa sesja w Warszawie. O godzinie 13:00 indeks WIG20 umacniał się o 1 proc. wracając tym samym znacznie powyżej 2.500 pkt. WIG rósł o 0,55 proc. do 64.744 pkt., mWIG40 o 0,4 proc. do 4.850 pkt., a sWIG80 o 0,15 proc. do 15.454,7 pkt.
W gronie spółek z indeksu WIG20 wyróżnia się Eurocash. Jego akcje drożeją o 6 proc. do 38,58 zł i są najdroższe od lutego br. Tym samym inwestorzy szybko zapomnieli o „vatowskich problemach” spółki, skupiając się na jej rozwoju. Szczególnie, że obecnie gorąco jest wokół całego sektora handlu detalicznego na warszawskiej giełdzie. We wtorek akcje Emperii podrożały o 6,3 proc., a dziś rosną o 0,3 proc. do 93,30 zł, wyznaczając nowe historyczne rekordy. Kurs Dino Polska idzie w górę o 5,6 proc. do 57,30 zł, również wyznaczając nowe rekordy. W ten sposób inwestorzy zareagowali na opublikowane we wtorek po sesji wyniki finansowe. W II kwartale br. zysk netto Dino Polska wzrósł o 23 proc. w skali roku do 46,7 mln zł, natomiast przychody podskoczyły w tym czasie o 34 proc. do ponad 1,1 mld zł.
Na najwyższych poziomach od końca 2014 roku znalazło się LPP. Spółka poinformowała, że w II kwartale zarobiła netto 173,3 mln zł wobec 89,8 mln zł przed rokiem, tym samym potwierdzając opublikowane już wcześniej szacunki. Przychody grupy LPP wzrosły o 13 proc. r/r do 1,7 mld zł. Dzisiejsza sesja jest piątą z rzędu wzrostową, co potęguje ryzyko wystąpienia korekty. Perspektywy pozostają jednak dobre, a w kolejnych tygodniach wzrosty powinny być kontynuowane.
Po dwudniowej realizacji zysków do trendu wzrostowego wrócił kurs JSW. Akcje jastrzębskiej spółki, które niezmiennie są wspierane przez rosnące ceny węgla, drożeją o 3,3 proc. do 103,30 zł.
Utrzymujące się najwyższe od prawie trzech lat ceny miedzi, a także umacniający się dziś dolar, wspierają notowania KGHM-u. Kurs rośnie o 0,3 proc. do 127,05 zł. Droga miedź, ale też korzystny układ na wykresie dziennym miedziowego koncernu, gdzie w piątek doszło do wybicia górą z miesięcznej konsolidacji, sugerują dalsze wzrosty cen akcji. >> Miedź: Chwilowa pauza w zwyżkach, czy początek większej korekty?
Indeksowi WIG20 ciążą w środę walory PGNiG i PGE, taniejąc odpowiednio o 1,9 proc. i 1,8 proc. Były to też 2 z 8 firm z tego indeksu, które w południe były po czerwonej stronie.
W gronie średnich i małych spółek, oprócz wspomnianych akcji Dino Polska, pozytywnie wyróżniają się także akcje CI Games (+6,1 proc.), odreagowujące trwające od początku miesiąca spadki, a także CUBE.ITG (+4,6 proc.), Bumechu (+5 proc.), czy też kontynuujące zwyżkę po prezentacji gameplaya z Frostpunka walory 11 bit studios (+4,9 proc.).
Dzisiejsza, ale też i wczorajszy dzień, przyniósł wyciszenie wcześniejszych bardzo dużych emocji, gdy największe spółki bardzo mocno zyskiwały na wartości, co zaowocowało na wykresach WIG20 i WIG nowymi sygnałami kupna, otwierając przed tym ostatnim szanse na rychłe pokonanie historycznego rekordu z 2007 roku. To sprawia, że środowa sesja upłynie pod dyktando rynków globalnych. W tej sytuacji kluczowe mogą okazać się dane makroekonomiczne z USA, gdzie zostanie opublikowany sierpniowy raport ADP nt. zatrudnienia w sektorze prywatnym (godz. 14:15; prognoza: +185 tys.) oraz zrewidowane dane nt. dynamiki PKB za II kwartał br. (godz. 14:30; prognoza: 2,7 proc.).