Action przedstawił szacowane przychody za IV kwartał 2013 roku. Spółka wyliczyła, że sprzedaż w ostatnim okresie wyniosła nieco ponad 1,4 mld zł. Wynik jest lepszy o 22,9 proc. w ujęciu r/r. Wartość szacunku oparta jest na danych z systemów transakcyjnych spółki. Miniony kwartał okazał się najlepszy w historii Action – spora w tym zasługa grudniowej sprzedaży. Ostateczne dane zostaną opublikowane w raporcie rocznym, który zaplanowano na 20 marca.
Po trzech kwartałach dystrybucyjna grupa zanotowała 3,26 mln zł przychodów, co okazało się progresem o prawie 38 proc. W tym okresie zysk netto zwiększył się o 34 proc. do poziomu 42,2 mln zł. W październiku Action podwyższył tegoroczne prognozy odpowiednio dla zysku netto o 12,1 proc. do 61,5 mln zł, a przychodów do 4,65 mld zł z 4,22 mld zł. Nowe założenia dają 32,3-proc. wzrost przychodów w ujęciu r/r i 27,3-proc. progres czystego zysku. Na podwyższenie prognozy wpływ miało kilka czynników. Ważne okazało się przekroczenie zakładanych w pierwotnej prognozie przychodów ze sprzedaży w okresie od stycznia do końca września 2013 roku, weryfikacja budżetów na IV kwartał 2013 roku, sprzedaż przetargowa oraz wejście do grupy spółki Devil GmbH.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 2,67 przy średniej dla sektora 1,20. >> Analizę wskaźnikową Action uwzględniającą wyniki za III kwartał znajdziesz w StockWatch.pl
Natomiast w zeszłym miesiącu okazało się, że Action szykuje się do akwizycji. Rozmawia o przejęciach w Polsce i chciałby zrealizować transakcję na początku 2014 r. Niezależnie od tego dywidenda za 2013 rok nie powinna być niższa niż wypłata za 2012 r. Z zysku za 2012 r. Action wypłacił 24,62 mln zł na premie akcjonariuszom, co dało 1,50 zł dywidendy na akcję.
Dynamiczna poprawa wyników przełożyła się na wzrost kursu spółki. Przez pierwszych dziesięć miesięcy zeszłego roku jej notowania zyskały ponad 140 proc. Później jednak przyszła zadyszka i kurs akcji musiał oddać cześć zysku. W około trzy miesiące stracił blisko 22 proc.