Przystawką przed sądną godziną 13:00 kiedy poznaliśmy decyzję BoE był komentarz dotyczący luzowania przez BoJ ze strony wice-szefa BoJ Iwaty. Skomentował on nowy japoński pakiet QE jako konieczny, aby wesprzeć gospodarkę. Dodatkowo mówił on, że pakiet powinien znacząco ożywić gospodarkę w tym i następnym roku. Może nie było to dużym impulsem dla giełd, ale indeks Nikkei zakończył sesję z wynikiem +1,07 proc.
Do czasu komunikatu Banku Anglii niewiele się działo, ale też nie było istotnych wydarzeń, które mogłyby wybić giełdy z szykowania się na decyzję BoE. Decyzja Banku była zbieżna z oczekiwaniami: stopa procentowa została obniżona do 25 pb. Co natomiast zaskoczyło rynek, to wielkość i większy zakres programu luzowania ilościowego. Na wieść o tym indeks FTSE 100 skoczył o ponad 100 punktów, a potem nie ustawał w próbach przebicia się ponad 6.700 pkt. Największy ruch występował na spółkach z sektora finansowego, głównie Lloyds Banking (-1,61 proc.), Barclays (+1,08 proc.) oraz HSBC Holdings (+2,99 proc.). Największym stratnym na indeksie był Hikma Pharmaceuticals, który po zakomunikowaniu opóźnień we wprowadzaniu leku jest przeceniany o 16,79 proc. >> Zobacz także: BoE wzmacnia giełdę, osłabia funta
Spore wzrosty odnotowywane były dzisiaj również na francuskim indeksie CAC 40, który zyskuje 0,6 proc. Największy ruch występował na akcjach ArcelorMittal. Gigant przemysłowy zyskuje ponad 3 proc. i odpowiada za większość ruchu na indeksie. Drugi w rankingu wzrostów jest Credit Agricole z wynikiem 2,72 proc. oraz Societe Generale +2,02 proc. Najbardziej przeceniana była natomiast Nokia, która na kwadrans przed 17:00 traci 2,15 proc. Duża przecena na producencie telefonów komórkowych spowodowana jest opublikowanymi dzisiaj słabymi wynikami kwartalnymi. Podobny wynik co indeks w Paryżu, osiąga niemiecki DAX. Na giełdzie we Frankfurcie również największy ruch odbywa się na akcjach spółek branży finansowej. Commerzbank i Deutsche Bank zyskują ponad 1 proc. i razem odpowiadają za więcej niż połowę obrotów na indeksie.
Indeksy na Wall Street dzisiejszy handel rozpoczęły bardzo płasko i w okolicach godziny 17:00 pozostają bez większych zmian. DJIA na półtora godziny po starcie traci 0,04 proc., tak samo jak S&P 500, a Nasdaq utrzymuje wzrost rzędu 0,07 proc. Kolejnym impulsem, który zapewne ruszy indeksy będzie jutrzejszy odczyt danych makroekonomicznych z rynku pracy USA. Jutro o godzinie 14:30 poznamy dane NFP (non-farm payrolls), które potrafią zatrząść rynkiem.
Giełda na Książęcej dzisiaj zdecydowanie na zielono. Indeks blue chipów rozpoczął dzisiejszą sesję od wzrostów i następnie tylko je powiększał. W środę Fitch podniósł rating długoterminowy Enei, Energi, PGE, Orlenu i Tauronu. Dzisiaj te spółki były w gronie liderów wzrostów na warszawskiej giełdzie. Największy wolumen obrotu wystąpił na akcjach Tauronu, jednak najwyższy dzienny wzrost odnotował Bank Zachodni WBK (+4,14 proc.). Duże wzrosty odnotowywał dzisiaj również PGNiG, który rozpoczął wysyłkę gazu na Ukrainę. Czwartkowa sesja była bardzo pozytywna dla warszawskiej giełdy, indeks WIG20 kończy z wynikiem 1820,24 punktów, co oznacza zmianę o 1,68 proc. względem wczorajszego zamknięcia.
Komentarz przygotował: Grzegorz Ogonek, analityk XTB