W Tokio można było usłyszeć plotki, że inwestorzy przygotowując się do posiedzenia Banku Japonii zamykali pozycje długie, co skutkowało znaczącymi spadkami na indeksach. Na zamknięciu sesji Nikkei 225 stracił 1,13 proc.
Na europejskich parkietach przeważały dzisiaj łagodne spadki. O poranku zostały opublikowane informacje dotyczące stopy bezrobocia w Niemczech, która wypadła dokładnie tak jak przewidywał konsensus. Ta informacja spowodowała krótkotrwały ruch zwyżkowy na indeksie DAX, który następnie spadł o 0,25 proc. poniżej wczorajszego zamknięcia. Na giełdzie we Frankfurcie największej przecenie ulega Deutsche Bank, którego akcje są wyprzedawane na dzień przed ogłoszeniem wyników stress testu banku. Dużo tracą również Volkswagen (-3,01 proc.) oraz BMW (-2,64 proc.).
Duże wahania występowały dzisiaj na indeksie CAC 40, który 3 razy zawracał, aby w końcu osiągnąć negatywny wynik -0,25 proc. Największy ruch na indeksie towarzyszył wyprzedaży akcji spółki Carrefour, który opublikowała dzisiaj swój raport kwartalny. Sprzedawca detaliczny poinformował o dużym spadku zysków w drugim kwartale, co odbiło się na spadkach jego notowań o ponad 5 proc. Duże spadki odczuwają również Renault oraz Peugeot, obydwie spółki spadają o ponad 2 proc. Spadki w okolicach 0,25 proc. odnotowuje również brytyjski indeks FTSE 100. Słabe wyniki Smith&Nephew oraz Shella zawiodły dzisiaj inwestorów i pociągnęły cały indeks na dno. Najwięcej na wartości zyskują notowania Rolls Royce, który opublikował dzisiaj bardzo dobry raport kwartalny. Za akcje producenta samochodów luksusowych trzeba aktualnie zapłacić więcej o 13,6 proc. niż na ostatnim zamknięciu.
Na dzisiejszym otwarciu na Wall Street główne indeksy zaczęły sesję od niewielkich strat. Na niecałe dwie godziny po otwarciu indeksy powiększają straty: Dow traci 0,48 proc., S&P 500 spada o 0,26 proc., a Nasdaq przeceniany jest o 0,04 proc. Póki co indeksy odnotowują spadki przygotowując się na impuls od Banku Japonii. Warto wspomnieć również o bardzo dobrych wynikach Facebooka, którego notowania wystrzeliły mocno w górę. Niewielkie znaczenie miały dzisiejsze wyniki z rynku pracy dotyczące nowych wniosków o zasiłki, które okazały się nieznacznie gorsze od przewidywań konsensusu.
Dzisiejsza sesja na Książęcej malowała się w kolorach czerwieni. WIG20 zakończył sesję ponownie ze stratą, tym razem rzędu 0,51 proc., osiągając wynik 1.788 punktów. Za większość ruchu na indeksie blue chipów odpowiadał bank Pekao, którego notowania po serii spadków, przeżywały dzisiaj korektę. Ostatecznie za akcje banku trzeba zapłacić dzisiaj niecały 1 proc. więcej niż na wczorajszym zamknięciu. Najwięcej na wartości zyskał Cyfrowy Polsat (+4,44 proc.), natomiast najwięcej stracił PKN Orlen (-3,38 proc.). W najbliższym czasie powinniśmy obserwować dalsze ruchy na notowaniach banku Pekao, jako że jego właściciel, UniCredit również walczy z nadmiarem nierentownych pożyczek w swoim portfelu. Jeżeli chodzi o perspektywę najbliższych 12 godzin, w centrum uwagi pozostaje decyzja Banku Japonii.
Komentarz przygotował: Michał Stajniak, analityk XTB