Wawel potwierdził, że współpraca z Jeronimo Martins Polska jest kontynuowana. Po tej informacji akcjonariusze spółki mogli odetchnąć z ulgą, ponieważ portugalski partner jest ważnym odbiorcą cukierniczej firmy – dotychczasowe obroty z siecią sklepów Biedronka stanowiły około 1/4 wartości całkowitych przychodów ze sprzedaży Wawelu.
Dwa miesiące temu małopolska spółka przyznała, że prowadzone z Jeronimo Martins Polska negocjacje mogą skończyć się znaczącym ograniczeniem współpracy handlowej. Zarząd Wawelu nie wykluczał też scenariusza całkowitego zerwania współpracy z siecią. Negocjacje handlowe dotyczyły ustalenia warunków współpracy na rok obrotowy 2016.
– Raport bieżący o kontynuacji współpracy ukazał się po wczorajszej sesji, a zatem może mieć dziś do czynienia ze wzrostem kursu spółki. Należy pamiętać, że czynnikiem, który negatywnie wpływa na spółkę, jest wysoka cena kakao i zwyżka cen cukru z którą mieliśmy do czynienia w 4 kw. br., jednak dzisiaj kluczowy powinien być wpływ informacji o kontynuacji współpracy z Biedronką. – ocenia Mateusz Namysł, analityk Raiffeisen Brokers.

(Fot. DP/stockwatch.pl/mat prasowe)
Wawel w pierwszych trzech kwartałach tego roku wypracował 420,2 mln zł przychodów wobec 389,3 mln zł uzyskanych rok wcześniej. W tym okresie krajowa sprzedaż stanowiła 385,8 mln zł, a realizowana marża brutto ze sprzedaży wyniosła nieco ponad 40 proc. Rok wcześniej było to niespełna 40 proc. Spółka stara się rozwijać eksport, który jest bardziej marżowy. Narastająco po 9 miesiącach 2015 r. jego wartość wyniosła 34,5 mln zł wobec 26,1 mln zł z poprzedniego roku. Uzyskana marża brutto na sprzedaży to około 41 proc. Warto przy tej okazji dodać, że spółka niedawno dokupiła udziały w austriackiej firmie Josef Manner & Comp AG, na bazie której będzie mogła rozwijać eksport.>> Odwiedź forumowy wątek dedykowany akcjom Wawelu
W tym roku akcje spółki zyskały 8 proc. Wynik mógł być lepszy gdyby nie słabsze zachowanie kursu w ostatnich miesiącach. Duże znaczenie dla przeceny miała groźba utraty kontraktu z biedronką. W pierwszej reakcji na ten komunikat akcje Wawelu traciły na wartości nawet 13 proc.