To nie był udany kwartał w wykonaniu Barlinka. Spółka zanotowała stagnację w przychodach, duży spadek zysku operacyjnego oraz stratę netto. W III kwartale sprzedaż grupy nieznacznie przekroczyła 180 mln zł i była zbliżona do tej z analogicznego okresu 2011 roku. EBIT natomiast skurczył się z 15,3 mln zł do 6,2 mln zł. Ostatecznie na poziomie netto widnieje strata, która na działalności kontynuowanej wyniosła 11,6 mln zł, wobec 3,5 mln zł zysku. Narastająco po trzech kwartałach 2012 roku strata przekracza 25 mln zł.
W rachunku wyników zwraca uwagę silny wzrost kosztów finansowych. Wyniki są niemiłym zaskoczeniem dla ekspertów także z powodu braku pozytywnego wpływu obniżek cen drewna.
– Wyniki Barlinka za III kwartał okazały się słabe i poniżej moich prognoz. Bardzo duże koszty finansowe spowodowały, że spółka zanotowała stratę netto. Barlinek zazwyczaj płaci około 8-10 mln zł odsetek od kredytów kwartalnie, co jest znaczącym obciążeniem, jednak w III kwartale koszty finansowe wyniosły aż 18 mln zł. Niemniej w II połowie roku spadły ceny drewna i spodziewałem się, że spółka skorzysta na tym już w III kwartale. Tak się jednak nie stało, ale być może ten efekt przeciągnie się w czasie. Zobaczymy, co w tej kwestii przyniesie IV kwartał. Na razie nadal uważam, że przyszły rok będzie pełnym okresem, w którym spółka powinna korzystać ze spadku cen drewna i prognozuję w 2013 r. zysk netto na poziomie 20 mln zł. – uważa Maciej Marcinowski, analityk DM BZ WBK.
>> W serwisie w przeciągu godziny pojawią się najnowsze dane finansowe spółki. >> Zobacz analizę fundamentalną i wskaźnikową Barlinka w serwisie StockWatch.pl
Na koniec września środki pieniężnie i ich ekwiwalenty wynosiły 11,6 mln zł, wobec 10,8 mln zł na koniec 2011 roku. W tym czasie zobowiązania długoterminowe spadły z 205,9 mln zł do 158,9 mln zł, a krótkoterminowe z 527,3 mln zł do 467,6 mln zł. Natomiast z pozycji cash flow wynika, że w III kwartale środki pieniężne z działalności operacyjnej stanowiły 10,9 mln zł, a w analogicznym okresie ubiegłego roku 40,5 mln zł.
Na czwartkowej sesji akcje Barlinka pozostają w gronie liderów spadków. Paniczna reakcja na wyniki sprawiła, że kurs tracił nawet 18,5 proc. W ostatnich miesiącach kurs spółki wykonał mozolną wspinaczkę z poniżej 0,70 zł na ponad 1 zł. Jednak w ostatnich tygodniach pojawiła się zadyszka, która w czwartek przerodziła się w załamanie formy.
>> W serwisie ATTrader.pl znajdziesz analizę intraday kursu Balinka. >> Analiza techniczna wraz z komentarzem jest dostępna tutaj.