W piątek po sesji Fota podała komunikat, że sąd ogłosił upadłość spółki z możliwością zawarcia układu. Ponadto postanowił wyznaczyć na sędziego komisarza Ewę Kubiak, a na nadzorcę sądowego Dorotę Kowalewską. Sąd powierzył sprawowanie zarządu całym majątkiem emitentowi. Wezwano też wierzycieli Foty, aby w terminie trzech miesięcy od daty obwieszczenia o ogłoszeniu upadłości zgłosili swoje wierzytelności.>> Komunikat znajdziesz tutaj.
Przed weekendem doszło też do istotnych roszad w zarządzie. Decyzja sądu zbiegła się z rezygnacją Pawła Gizickiego z funkcji prezesa spółki. Jednocześnie z zarządu odeszli Adrian Smeja i Wojciech Kotarski. W komunikacie nie podano przyczyn złożenia rezygnacji. Rada nadzorcza oddelegowała Michaela Kowalika do czasowego wykonywania prezesa na okres trzech miesięcy. Do nadzoru Michael Kowalik trafił po wrześniowym walnym. Tymczasowy szef spółki to wieloletni menager z doświadczeniem w zarządzaniu spółkami w Polsce, Austrii i w Niemczech. Obecnie jest prezesem EGZERGIA East West Research Sp. z o.o.
>> To co najważniejsze na temat kondycji spółki znajdziesz tutaj. >> Zobacz obraz fundamentalny Foty w serwisie StockWatch.pl
Dystrybutor części samochodowych wystąpił do sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości jeszcze w czerwcu. W ocenie zarządu decyzja była konsekwencją braku porozumienia z bankami. Fota od 24 czerwca prowadzi negocjacje z kredytodawcami. Umowy kredytowe wypowiedzieli: Handlowy, Raiffeisen, PKO BP oraz BZ WBK. Każda z instytucji zażądała spłaty wielomilionowych zobowiązań. Wśród przyczyn podawano zagrożenie możliwości kontynuacji jej działalności. W I półroczu miała 303 mln zł przychodów i 14,9 mln zł straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej. Zobowiązania krótkoterminowe na koniec czerwca wynosiły 253 mln zł wobec 277,8 mln zł rok wcześniej. Natomiast zobowiązania długoterminowe kształtowały się na poziomie odpowiednio 2,91 mln zł i 5,98 mln zł.
W poniedziałek akcje w imponującym tempie zyskują na wartości – momentami kurs Foty rośnie o nawet 26 proc., pokonując poziom 1,50 zł. Mocne wybicie obserwowaliśmy już w piątek, co było odpowiedzią na pojawiające się w mediach doniesienia, że sąd zgodził się na upadłość układową. Nie zmienia to faktu, że od początku roku kurs nadal jest na dużym minusie. Tegoroczna stopa zwrotu to -71 proc.>> Sprawdź też walor od strony technicznej w serwisie ATTrader.pl