W Paryżu CAC 40 po nieudanej konfrontacji z 4.900 pkt. traci dziś 1,3 proc., a we Frankfurcie DAX oddala się o 1,4 proc. od poziomu 12.000 pkt. Największą przecenę obserwujemy dziś na giełdach w Budapeszcie i w Warszawie – BUX i WIG20 spadają dziś o ponad 2 proc. Indeks polskich blue chipów cofa się do 2.210 pkt. W szerszym ujęciu notowania mogą spaść nawet do 2.100 pkt. Nieco mniejszą skalę wyprzedaży notują giełdowe misie. Indeks mWIG40 tanieje o 1,1 proc. Tegoroczny rajd giełdowych średniaków powstrzymał opór na 4.900 pkt. Z kolei sWIG80 spada o 0,7 proc. i wraca poniżej okrągłego poziomu 15.800 pkt. Kwadrans po 13:00 obroty na całym rynku przekroczyły 0,58 mld zł i były wyższe od wczorajszych o 1/5.
Analitycy są zgodni, że po serii wzrostów z początku roku, kilkuprocentowa korekta jest wskazana. Dodają, że czasowa dominacja podaży ochłodzi mocno rozgrzane indeksy oraz wzmocni tegoroczny trend.
Póki co spokój zachowują inwestorzy na rynku walutowym, co w znacznym stopniu wynika z pustego kalendarium makroekonomicznego. Po południu za dolara płacimy 4,06 zł, euro wyceniane jest na 4,30 zł, a frank kosztuje 4,04 zł.
Wśród 20 blue chipów tylko jedna spółka świeci na zielono – CCC. Notowania operatora sieci sklepów z obuwiem rosną o ponad 2 proc. i ustalają nowe historyczne szczyty. Po przeciwnej stronie jest KGHM. Akcje miedziowej spółki przy najwyższych na rynku obrotach tanieją o 3 proc. W czwartek notowania czerwonego metalu w Stanach Zjednoczonych spadły o 3,5 proc. Inwestorzy obawiają się zmniejszenia popytu na miedź w Państwie Środka. >> Zobacz także: Odrabianie strat przez ceny miedzi po silnej zniżce
Tematem dnia są wezwania na akcje Integer.pl (-0,6 proc.) i InPostu (-11,3 proc.). Rafał Brzoska i AI Prime chcą wykupić wszystkie akcje i wycofać obie spółki z GPW. Oferta wzbudza ogromne kontrowersje wśród drobnych akcjonariuszy ponieważ ceny w wezwaniu są niższe od rynkowych. Wzywający proponują 41,10 zł za każdy walor Integera i 9,50 zł za InPostu. Różnica względem czwartkowego zamknięcia wynosi odpowiednio: -5 proc. oraz -15 proc.
W indeksie maluchów drożeją o 3,35 proc. akcje Monnari. Spółka odzieżowa wypracowała w IV kwartale zysk netto na poziomie blisko 24 mln zł (+90 proc. r/r), wynik przewyższył o 9 proc. oczekiwania rynku. Marża netto jest zgodna z prognozami i wynosi 31,8 proc. Z kolei zysk operacyjny jest o ponad połowę słabszy niż rynkowy konsensus i wynosi 12,10 mln zł. Warto jednak podkreślić, że wysokie dynamiki w minionym kwartale to w znacznej mierze zasługa jednorazowego przeszacowania wartości inwestycji (+14,10 mln zł).
Umacniają się także akcje Unibepu (+3,4 proc.). Inwestorzy pozytywnie zareagowali na wyniki finansowe za 2016 rok. Skonsolidowany zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej podskoczył o 33 proc. r/r do 31,4 mln zł. Z kolei skonsolidowane przychody ze sprzedaży (+0,5 proc. r/r) osiągnęły wartość blisko 1,25 mld zł. Wypracowane wyniki są zbliżone do wcześniejszych prognoz analityków.
Na szerokim rynku wzrost o 35 proc. notują akcję Foty. Inwestorów do zakupów skłoniło podpisanie przez spółkę – będącą w upadłości układowej – listu intencyjnego z Financo dotyczącego szeregu działań polegających na kompleksowej restrukturyzacji dystrybutora części samochodowych. Działania mają polegać m.in. na przejęciu wierzytelności kredytowych, nabyciu nieoperacyjnych nieruchomości, a także restrukturyzacji zobowiązań.
O 2 proc. drożeją akcje Ambry. Spółka pochwaliła się bardzo dobrymi wynikami za ostatni kwartał 2016 roku. Zysk netto okazał się blisko dwukrotnie lepszy od prognoz analityków i ostatecznie wyniósł 24,2 mln zł. Z kolei wypracowana EBITDA (39 mln zł) przebiła konsensus o 74,6 proc.