Analitycy DM PKO BP wydali rekomendację trzymaj dla akcji Synthosu, obniżając poprzednie zalecenie z kupuj. Jednocześnie zmniejszyli cenę docelową jednej akcji spółki do 4,78 zł z 5,67 zł. Raport sporządzono przy kursie 4,51 zł.
Biuro w raporcie zwraca uwagę, że mimo wcześniejszych oczekiwań związanych z pojawieniem się odbicia na rynku kauczuków pozostaje on nadal w stagnacji, co nie pozwala na znaczącą poprawę wyników Synthosu w tym roku. Ze względu jednak na stabilizację wyników kwartalnych, politykę dywidendy oraz stopniowy wzrost popytu na rynku opon zalecono trzymanie akcji Synthosu.
– W średnim terminie perspektywy wzrostu dla Synthosu są optymistyczne i to nawet w scenariuszu nadpodaży mocy produkcyjnych kauczuków SBR zwłaszcza w rejonie Azji. Systematyczna rozbudowa portfela produktowego Synthosu w kierunku sprzedaży innowacyjnych produktów, jak kauczuki polibutadienowe na katalizatorze neodymowym (NdBR) czy też typu SSBR, pozwoli w perspektywie następnych lat utrzymać satysfakcjonujące marże na poziomie wyniku operacyjnego. W 2017 r. po ukończeniu planowanych inwestycji prawie 50 proc. portfela kauczuków będą to produkty wysokiej jakości używane w produkcji nowoczesnych opon. – czytamy w raporcie DM PKO BP.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 2,46 przy średniej dla sektora 1,89 >> Analizę wskaźnikową Synthosu uwzględniającą wyniki za I kwartał znajdziesz w StockWatch.pl
Autorzy raportu spodziewają się, że w tym roku Synthos zarobi na czysto 419 mln zł wobec 417 mln zł z poprzedniego roku. Zysk EBITDA miałby wzrosnąć z 605 mln zł do 641 mln zł przy prognozowanym spadku przychodów z 5,36 mld zł do 5,13 mld zł. Natomiast w przyszłym roku wyniki te miałby się kształtować na poziomie odpowiednio 447 mln zł, 736 mln zł i 5,37 mld zł.
Obecnie Synthos jest na etapie realizacji dużych inwestycji. Synthos Dwory należący do chemicznej grupy zamierza do końca 2018 roku wydać na inwestycje w Oświęcimiu blisko 1 mld zł. Powstanie tam m.in. instalacja do produkcji kauczuków rozpuszczalnikowych, który ma poprawić właściwości opon, w tym zwiększyć ich przyczepność. Synthos zamierza też wybudować fabrykę kauczuku polibutadienowego na katalizatorze neodymowym w brazylijskim stanie Rio Grande do Sul kosztem 170 mln USD. Emitent szacuje, że po zakończeniu inwestycji w Oświęcimiu i wybudowaniu fabryki w Brazylii udział wysokomarżowych kauczuków specjalistycznych w produkcji spółki wzrośnie do 50 proc. z ponad 20 proc. obecnie.
W czwartek rano notowania Synthosu zyskują na wartości (0,9 proc.), ale ostatnie miesiące stały pod znakiem przeceny. Tegoroczna stopa zwrotu to około 20 proc. na minusie, 12-miesięczna jest w okolicach zera.