Kolejna po Budimeksie budowlana spółka popisała się dużą dynamiką zysków. Mirbud w IV kwartale wykazał wzrost zysku operacyjnego z 2,2 mln zł do 9,7 mln zł. Zysk netto wyniósł 4,5 mln zł wobec 2 mln zł straty sprzed roku. Zmianie tej towarzyszył wzrost przychodów z 171,5 mln zł do 389,1 mln zł. Najwyższą rentowność w IV kwartale grupa uzyskała na sprzedaży usług wynajmu około 39 proc. Jednak wartość wyniku budowana jest przez działalność budowlano montażową wykazującą rentowność na sprzedaży na poziomie 2,38 proc..
W całym 2013 roku grupa osiągnęła 17,8 mln zł zysku netto, 34,4 mln zł zysku EBIT i 936,1 mln zł przychodów. Rok wcześniej było to odpowiednio 8,6 mln zł, 22,8 mln zł i 589,8 mln zł. Zeszły rok okazał się rekordowy pod względem przychodów. Znaczący wpływ na ich poziom miał kontrakt spółki zależnej Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów Kobylarnia na odcinek autostrady A1, jednak rentowność netto tego kontraktu to nie więcej niż 1 proc.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 0,49 przy średniej dla sektora 1,19. >> Zobacz jak zmieniły się pozostałe wskaźniki Mirbudu po wynikach za IV kwartał.
Grupa uzyskała w minionym roku 22,1 mln zł przepływów z działalności operacyjnej wobec 18,8 mln zł sprzed roku. Na konie grudnia zobowiązania krótkoterminowe wzrosły z 276,3 mln zł do 408,9 mln zł. Niedawno spółka zasygnalizowała, że rozważana jest emisja obligacji 3-4 letnich o wartości do 50 mln zł, które pozwoliłyby na zmianę struktury źródeł finansowania poprzez zamianę długu krótkoterminowego na długoterminowy. Decyzja w tej sprawie miałaby zapaść do końca I kwartału.
W środę kurs akcji Mirbudu zyskuje kilka procent i kontynuuje wzrosty rozpoczęte w lutym. W tym miesiącu notowania spółki podskoczyły już 22 proc. W całym zeszłym roku stopa zwrotu zbliżyła się do 27 proc.