Bogdanka opublikowała strategię na lata 2013-2020. Spółka zakłada wzrost wydobycia węgla handlowego do poziomu 8,6–9 mln ton w 2013 r., a w kolejnych latach odpowiednio do ok. 10,5 mln ton, 11,5 mln ton oraz ok. 12 mln ton w 2018 r. W zeszłym roku wydobycie wyniosło 7,8 mln ton. Wzrost zdolności produkcyjnych mają umożliwić dodatkowe inwestycje w modernizację szybu 1.5 w Nadrybiu.
Spółka podała, że planowane jest również podwojenie zasobów i długości życia kopalni do około 2050 roku, poprzez uzyskanie koncesji i zagospodarowanie nowych perspektywicznych obszarów (zwiększenie zasobów operatywnych z ok. 237 mln ton do ok. 450 mln ton). Oprócz tego założono zwiększenie udziału w sprzedaży węgla energetycznego w kraju do 20 proc., do 2015 r., z ok. 14 proc. w zeszłym roku i zmniejszenie jednostkowego gotówkowego kosztu wydobycia o 15 proc. do 2017 roku, w stosunku do roku 2012, w ujęciu realnym. Wydatki inwestycyjne do roku 2020 oszacowano na poziomie 600 mln zł.>> Komunikat wraz z załącznikiem znajdziesz tutaj.
Pojawiły się też założenia dotyczące polityki dywidendowej. Według niej, zarząd Bogdanki za lata 2013-2015 będzie rekomendować wypłatę dywidendy na poziomie 60 proc. skonsolidowanego zysku netto. Ostateczna wielkość może się różnić od tych założeń. Wpływ na zmianę rekomendacji zarządu mogą mieć m.in. plany rozwoju spółki, program inwestycyjny, utrzymanie odpowiedniego poziomu płynności finansowej oraz wielkość jednostkowego zysku netto.
– Stopa wypłaty dywidendy na poziomie 60 proc. założona w polityce dywidendowej to mniej niż ja oczekiwałem. Spodziewałem się, że już w następnym roku, z zysku za 2013 rok, po zakończeniu programu inwestycyjnego spółka zacznie wypłacać cały zysk w postaci dywidendy. W przyszłym roku free cash flow powinien być solidny, więc pole do takiej dywidendy się otwiera. Oczywiście może się zdarzyć, że akcjonariusze zdecydują inaczej niż rekomenduje zarząd. CAPEX średnioroczny na poziomie 600 mln zł jest wyższy od moich oczekiwań. Ja zakładałem średniorocznie 488 mln zł. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że w minionych latach zrealizowany CAPEX bywał niższy od zakładanego. Drobnym zaskoczeniem in minus jest planowany poziom produkcji w 2014 roku. Ja zakładałem, że już wtedy będzie 11 mln ton węgla. Z kolei długoterminowo 12 mln ton jest trochę powyżej moich założeń, ja oczekiwałem 11,5 mln ton w długim terminie. Spadek kosztów jest założony na trochę niższym poziomie niż ja się spodziewam, ale nie jest to bardzo istotna różnica. Reasumując, od strony kosztowej i produkcyjnej oceniam tę strategię neutralnie. Gorzej od moich oczekiwań wypada planowana dywidenda i poziom nakładów inwestycyjnych. – ocenia Marcin Gontarz, analityk UniCredit CA IB (PAP).
>> Zobacz aktualną analizę fundamentalną i wskaźnikową giełdowej kopalni. >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat Bogdanki znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl
Zdaniem analityków DM PKO BP, strategia i perspektywa wyższej stopy dywidendy będzie działać stabilizująco na kurs. Zdaniem biura, zakładając brak dalszych negatywnych zaskoczeń w cenie węgla (base case około –5 proc. w 2013 r. i lekki spadek w 2014 r.) Bogdanka przy tej strategii powinna być postrzegana jako spółka defensywna (inaczej mówiąc, strategia jest już w naszej opinii uwzględniona w cenie akcji, ryzykiem pozostają ceny węgla, a szansą pozyskanie koncesji). Według szacunków biura, w latach 2015-2016 (wypłata z zysku za 2014-2015) dywidenda wyniesie około 7-9 zł/akcję, czyli stopa dywidendy wzrośnie z 4 proc. (propozycja na ten rok 5,06 zł/akcję) do 5,7-6,9 proc.
Rynek bez entuzjazmu zareagował na nową strategię, około południa akcje kopalni tracą 1,7 proc. Mocniejsza zwyżka na akcjach Bogdanki miała miejsce w maju. Wówczas akcje podrożały o ponad 10 proc. Wcześniej od początku roku notowania straciły przeszło 15 proc.>> Sprawdź też walor od strony technicznej w serwisie ATTrader.pl