Wykres producenta i dystrybutora energii elektrycznej zwraca na siebie uwagę ciekawą sytuacją techniczną. Sposób w jaki gracze sobie z nią poradzą zaważy na kierunku poruszania się ceny w najbliższych tygodniach.
analizę techniczną waloru Tauron Polska Energia wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Od drugiej połowy stycznia kurs Tauronu porusza się we wnętrzu spadkowego kanału, którego dolny pułap był na przełomie dwóch ostatnich tygodni testowany. Teoretycznie odbicie od dolnej bandy powinno skutkować próbą dotarcia do górnego pułapu kanału. Tym bardziej, że wskaźniki wspierają kupujących i sugerują takie właśnie rozwiązanie. Linia MACD zawróciła i jest bliska przecięcia sygnalnej, oscylator stochastyczny również zachęca do zajmowania pozycji. Istnieją natomiast okoliczności, które nakazują wzmożoną ostrożność w podejmowaniu decyzji.
Rzecz w tym, że 3 kwietnia kurs przełamał linię łączącą trzy najistotniejsze dołki ostatniego roku i obserwowane odbicie może okazać się jedynie ruchem powrotnym. W tej sytuacji najrozsądniej byłoby zaczekać na wynik potyczki kursu z przełamaną wcześniej linią. Dodatkowo EMA20 stawia obecnie czynny opór i przyczynia się do aktywacji podaży na swoim poziomie. Jej trwałe pokonanie dodałoby otuchy kupującym i pozwoliłoby na kontynuację ruchu w górę. Natomiast uznanie wyższości oporu pokonanej zielonej linii sprzyjałoby rozwojowi negatywnego scenariusza i poskutkowałoby testem dolnego pułapu znacznie starszego i szerszego kanału spadkowego.