Pamapol porozumiał się z bankami w sprawie restrukturyzacji zadłużenia. Ustalenia dotyczą całości długu wynikającego z kredytów w PKO BP oraz BGŻ. Banki zgodziły się na wydłużenie spłaty kredytów do połowy 2017 roku i zwiększenie limitów odpowiednio z 13,9 mln zł do 18,75 mln zł i z 32 mln zł do 40 mln zł.
Ważnym punktem porozumienia jest emisja akcji. Obecnie kapitał stanowi 23.166.700 walorów, a giełdowa kapitalizacja to około 37 mln zł. W grę wchodzi pozyskanie co najmniej 10 mln zł z czego dwaj główni akcjonariusze – Mariusz i Paweł Szataniakowie – obejmą akcje za minimum 8,26 mln zł, konwertując udzielone wcześniej Pamapolowi pożyczki. Gdyby spółce nie udało się do połowy przyszłego roku pozyskać całości kwoty przewidzianej z emisji to brakujące środki będą pozyskane z emisji obligacji. W umowie jest też zapis wymagający wypracowania w tym roku przez grupę zysku EBITDA na poziomie co najmniej 20,5 mln zł. Jeśli się nie uda to główni akcjonariusze pokryją braki w formie obięcia nowych akcji lub udzielenia pożyczki.
Tymczasem wyniki półroczne Pamapolu pozostawiają wiele do życzenia. W tym okresie przychody grupy spadły w ujęciu r/r 24 proc. do 179,96 mln zł. Wspomniany zysk EBITDA wyniósł 4,7 mln zł i był zbliżony do ubiegłorocznego. Na poziomie działalności operacyjnej widniała strata w wysokości 1,8 mln zł wobec minus 3,2 mln zł rok wcześniej. Natomiast strata netto wyniosła 4,8 mln zł w porównaniu z minus 8,3 mln zł. Na koniec czerwca zobowiązania przekraczały 215 mln zł, a pół roku wcześniej było to ponad 236 mln zł. Spółka w raporcie przyznała, że wpływ na wyniki miały prowadzone procesy restrukturyzacyjne.
– Grupa Pamapol planuje w dalszym ciągu umacniać swoją pozycję w branży przetwórstwa spożywczego. Istotnym elementem będzie realizacja przyjętej wewnętrznej strategii marketingowo-sprzedażowej, opierającej się na wzroście sprzedaży produktów w oparciu o nowoczesne kanały dystrybucji oraz eksport. Współpraca z sieciami handlowymi, przy wdrożeniu centralizacji procesów logistycznych i zakupowych w grupie ma wpłynąć na zwiększenie efektywności produkcji, co w następnych okresach sprawozdawczych pozwoliłoby na stały wzrost przychodów oraz poprawę marżowości produkowanych wyrobów. Grupa Pamapol zamierza w dalszym ciągu koncentrować się na rozwoju podstawowego obszaru biznesowego, realizując strategię wzrostu wartości poprzez aktywność marketingową, zmierzającą do zwiększenia rozpoznawalności marki Pamapol oraz poprzez wprowadzane na rynek innowacje produktowe. – czytamy w raporcie półrocznym spółki.
>> Spółka ma wysokie zadłużenie ogólne, a rating Altmana jest na poziomie CCC (strefa zagrożona) >> Zobacz obraz fundamentalny Pamapolu po wynikach za II kwartał w StockWatch.pl
Akcje Pamapolu charakteryzują się niską płynnością. W tym roku walory producenta żywności straciły na wartości już blisko 50 proc. Natomiast od debiutu giełdowego z 2006 roku są na blisko 90-proc. minusie.