
(Fot. DP/stockwatch)
Konsolidacja sektora bankowego nabiera tempa. Z najnowszych doniesień wynika, że PKO BP ma zgodę na wyłączność negocjacyjną na zakup akcji Raiffeisen-Leasing Polska. Natomiast Alior Bank, kontrolowany przez PZU, uzyskał wyłączność na kupno wydzielonej podstawowej działalności bankowej Raiffeisen Bank Polska.
Wprawdzie od negocjacji do zawarcia ostatecznej transakcji jeszcze długa droga, ale warto zdawać sobie sprawę, jakie może mieć to konsekwencje krótkoterminowe dla akcjonariuszy. W wypadku PKO BP dopięcie transakcji przed 8 grudnia będzie równoznaczne z brakiem dywidendy w tym roku. W puli jest 1,25 mld zł, co w przeliczeniu na jedną akcję daje 1 zł oraz stopę w wysokości 3,7 proc. Poprzednim razem spółka dzieliła się dywidendą w 2014 r. i było to 0,75 zł – stopa 1,9 proc. Rok wcześniej wypłata wyniosła 1,80 zł – stopa 4,7 proc.
Nowa akwizycja byłaby szansą dla Aliora na wskoczenie do pierwszej dziesiątki największych banków. Raiffeisen Polbank jest w tej klasyfikacji na 9. miejscu z aktywami na poziomie 54 mld zł. Zdaniem ekspertów, Alior znów będzie musiał zwrócić się do inwestorów po pieniądze. Przypomnijmy, że na potrzeby przejęcia części Banku BPH spółka przeprowadziła emisję akcji o wartości 2,2 mld zł.
– Alior Bank ciekawie wygląda pod względem inwestycyjnym i biznesowo powinien korzystać na przejęciu Banku BPH. Jednak w krótkim terminie kursowi może ciążyć potencjalne przejęcie Raiffeisen Polbanku, co wiązałoby się z kolejną emisją akcji. – mówił niedawno na łamach StockWatch.pl Michał Sobolewski, analityk DM BOŚ.
>> Zobacz także: Prognozy dla banków na gorącą końcówkę roku
W tym roku sektor bankowy z racji kłębiących się ryzyk nie jest pierwszym wyborem inwestorów. Tegoroczna stopa zwrotu na akcjach PKO BP jest na 2-proc. minusie, ale w skali ostatnich dwóch miesięcy akcje zyskały blisko 10 proc. Notowania Aliora w tym samym czasie straciły odpowiednio 8,5 proc. i 9 proc.