Wrzesień okazał się słabszym momentem dla giełdowych gigantów branży modowej. Inwestorzy przyzwyczajeni do dwucyfrowej dynamiki sprzedaży musieli pogodzić się z jednocyfrowym wzrostem w LPP i spadkiem przychodów w CCC.
We wrześniu grupa LPP uzyskała ze sprzedaży 394 mln zł, co w ujęciu r/r dało 3 proc. poprawę. Szacunkowa wartość marży brutto na sprzedaży spadła o 1 p.p. do 63 proc. Narastająco od stycznia przychody odzieżowego dystrybutora rosną w tempie 18 proc., osiągając wartość 3,36 mld zł.>> Zobacz aktualną analizę fundamentalną i wskaźnikową LPP po wynikach za II kwartał

(Źródło: DM Banku BPS)
Natomiast obuwnicze CCC zanotowało we wrześniu 14,4-proc. spadek wartości sprzedaży do poziomu 173,5 mln zł. Sama sprzedaż detaliczna skurczyła się o ponad 16 proc. Niemniej od początku roku przychody grupy są na 25,5-proc. plusie z wynikiem 1,33 mld zł. W detalu wzrost sięga 26 proc.

(Źródło: DM Banku BPS)
Ewidentnym sprawcą zastopowania sprzedaży spółek modowych okazała się pogoda. Ciepły wrzesień ograniczał popyt klientów na kolekcje jesienno-zimowe. Do tego należy pamiętać, że w zeszłym roku pierwszy powakacyjny miesiąc był chłodny, co z kolei napędzało sprzedaż i pozwoliło zbudować wysoką bazę.
W obu spółkach kluczowy dla rocznych wyników jest ostatni kwartał. W zeszłym roku IV kwartał dla CCC zaowocował wzrostem zysku netto o prawie 80 proc. i wypracowany w tym okresie wynik stanowił wyraźnie ponad połowę całorocznego. W LPP miniony IV kwartał dostarczył 181 mln zł czystego zysku, co w ujęciu r/r dało 24-proc. dynamikę. Było to prawie 42 proc. całorocznego dorobku.
Notowania CCC czując co się święci w sprzedaży wrześniowej są w odwrocie od blisko dwóch tygodni. W tym czasie straciły ponad 9 proc., a wcześniej w nieco ponad miesiąc zyskały 35 proc. Natomiast akcje LPP mają za sobą wrześniowy atak na nowe szczyty po czym przyszła konsolidacja. Wcześniej notowania zmagały się z korektą, której katalizatorem były obawy o biznes spółki na objętych kryzysem rynkach ukraińskim i rosyjskim.