Polska gospodarka pręży muskuły. Kolejni ekonomiści podnoszą prognozy wzrostu PKB
Polska gospodarka radzi sobie znacznie lepiej niż sądzono. Ekonomiści Banku Pekao oraz Credit Agricole w najnowszych raportach podwyższyli prognozę wzrostu PKB na 2019 r.
Bank Pekao podniósł prognozę wzrostu PKB Polski na 2019 r. do 4,5 proc. z 4 proc. oczekiwanych wcześniej. Z kolei Credit Agricole skorygował swoją prognozę z 4,3 proc. do 4,7 proc. Najnowsze decyzje obu banków wpisują się w trend obserwowany już od pewnego czasu. W maju ekonomiści PKO BP podnieśli prognozę wzrostu PKB na 2019 r. o 0,4 p.p. do 4,6 proc., a Citi Handlowego o 0,2 p.p. do 4,3 proc. Perspektywy polskiej gospodarki pozytywnie oceniło także OECD. Pod koniec ubiegłego miesiąca organizacja międzynarodowa podwyższyła prognozę wzrostu PKB Polski do 4,2 proc. w br.
Motorem napędowym polskiej gospodarki pozostaje konsumpcja, jednak początek bieżącego roku przyniósł pozytywną niespodziankę w postaci wzrostu aktywności inwestycyjnej (o 12,6 proc. r/r, po 6,1 proc. r/r w ostatnim kwartale 2018), w tym w sektorze przedsiębiorstw. Dotychczas ten obszar był słabym punktem krajowej gospodarki.
– Oczekujemy, że wzrostowi konsumpcji w najbliższych kwartałach będzie sprzyjała nadal korzystna sytuacja na rynku pracy oraz wzrost transferów socjalnych (w II kw. 2019 ‚trzynasta emerytura’, w IV kw. 19 rozszerzenie programu Rodzina 500+ na pierwsze dziecko). Jeżeli będzie temu towarzyszył dalszy dynamiczny wzrost inwestycji, to możemy być świadkami kolejnego bardzo udanego roku dla polskiej gospodarki. Biorąc pod uwagę solidny wzrost w pierwszym kwartale oraz korzystne perspektywy dla krajowej gospodarki, rewidujemy prognozę wzrostu PKB w 2019 r. do 4,5 proc. z 4 proc. oczekiwanych wcześniej – czytamy w raporcie miesięcznym Banku Pekao.
Główne ryzyka dla wzrostu według analityków Pekao są związane z czynnikami zewnętrznymi (Brexit, wojny handlowe), które mogą negatywnie wpłynąć na nastroje firm i zagrozić kontynuacji cyklu inwestycyjnego z uwagi na podwyższoną niepewność.
– Uważamy, że II kw. 2019 r. będzie szczytem bieżącego cyklu wzrostu gospodarczego. W kolejnych kwartałach oczekujemy, że tempo wzrostu PKB nadal będzie osiągało relatywnie wysokie poziomy, jednak będzie się ono znajdować w łagodnym trendzie spadkowym. Rewizja w górę prognozowanego przez nas tempa wzrostu PKB w 2019 r. jest głównie podyktowana podniesieniem punktu startowego prognozy, tj. wyraźnie wyższą od naszych oczekiwań dynamiką PKB w I kw. br. W strukturze danych za I kw. szczególnym zaskoczeniem była wyższa dynamika nakładów na środki trwałe. Dane o inwestycjach firm zatrudniających co najmniej 50 osób sygnalizują, że mimo wyraźnego pogorszenia koniunktury u głównych partnerów handlowych Polski, przedsiębiorstwa, w odpowiedzi na wciąż wysoki stopień wykorzystania mocy wytwórczych i szybki wzrost popytu krajowego, decydują się na zwiększanie nakładów inwestycyjnych – dodają analitycy Credit Agricole.
Ekonomiści spodziewają się, że najbliższe miesiące przyniosą względną stabilizację inflacji CPI w przedziale 2-2,5 proc. r/r, a wyższe dynamiki cen będą obserwowane na przełomie 2019/2020 r.
– O ile nie zmaterializują się zagrożenia związane z presją na wzrost cen energii elektrycznej, to Rada Polityki Pieniężnej będzie utrzymywała stopy procentowe na obecnym poziomie do końca 2020 r. Równocześnie należy jednak pamiętać, że w środowisku szybkiego wzrostu gospodarczego i napiętej sytuacji na rynku pracy – jeśli będą niespodzianki inflacyjne, to będą to niespodzianki ‚w górę’ – zaznaczyli eksperci Banku Pekao.
Według prognoz Banku Pekao, tempo inwestycji wzrośnie o 7,2 proc. (wcześniej prognozowano 6 proc.) w 2019 roku oraz oczekiwane jest korzystniejszy wpływ salda wymiany handlowej z zagranicą w kontekście zaskakująco wysokiej odporności polskiego sektora eksportowego na pogorszenie koniunktury na rynkach zagranicznych. Natomiast Credit Agricole szacuje, że tempo wzrostu inwestycji ogółem będzie równe 8,8 proc. r/r średniorocznie w 2019 r. i 4,9 proc. w 2020 r. wobec 8,7 proc. w 2018 r.
Deficyt na rachunku bieżącym według ekspertów Pekao zwiększy się w 2019 r. do 0,9 proc. PKB z 0,7 proc. PKB w 2018 r.
Bank Pekao spodziewa się również, że na koniec roku stopa bezrobocia w Polsce spadnie r/r o 0,4 p.p. do 5,4 proc.
– Podtrzymujemy opinię, że wyraźne spowolnienie w gospodarce niemieckiej będzie się stopniowo przekładać na wolniejszy wzrost aktywności w polskim przemyśle, a zwiastunem tego procesu jest obserwowane w ostatnich miesiącach istotne wyhamowanie wzrostu polskiego eksportu do Niemiec. W całym 2019 r. oczekujemy wzrostu produkcji o 5,1 proc. wobec 5,8 proc. w 2018 r. – czytamy w materiale.
Ich zdaniem, najbliższe miesiące powinny upłynąć pod znakiem stabilizacji inflacji w okolicach nieznacznie powyżej 2 proc. r/r, a wzrost w okolice celu nastąpi dopiero na koniec 2019 r. Przy takim scenariuszu eksperci Pekao spodziewają się utrzymania stóp procentowych na niezmienionych poziomach co najmniej do końca 2020 r.