W tym tygodniu ruszył sezon wyników za I kwartał 2015 r. Na pierwszy ogień poszły raporty Quercus TFI i Macrologic. Podstawowe wyniki giełdowego funduszu okazały się znacznie gorsze niż przed rokiem – zysk operacyjny i netto spadł o ponad 40 proc. r/r. Jednak akcje Quercusa przed głębszą przeceną uratowały wysokie profity z opłaty zmiennej za zarządzanie, tzw. success fee. Natomiast Macrologic popisał się historycznie wysokimi zyskami, które urosły w dwucyfrowym tempie.
Początek nowego sezonu wynikowego zbiegł się w czasie z kolejnym impulsem wzrostowym na warszawskim parkiecie. W opinii Sebastiana Buczka, szefa Quercus TFI, krótkoterminowo rynki są przegrzane, a optymizm inwestorów jest zbyt duży. Jego zdaniem lepiej byłoby, aby teraz nastąpiła korekta, która schłodziłaby nastroje. Stworzyłoby to dobrą bazę do ataku na kolejny szczyt hossy z lat 2009-2015, czyli 60 tys. punktów.
Rynek będzie miał się nad czym zastanawiać, bo jeszcze w tym tygodniu na rynek trafi kilka ważnych raportów finansowych. W środę wyniki pokażą Kęty. Producent wyrobów aluminiowych swoim zwyczajem wcześniej opublikował prognozy kwartalne. Grupa oczekuje 11-proc. wzrostu sprzedaży i płaskiej dynamiki zysku netto w przedziale 31-33 mln zł. Zarząd Kęt dał też do zrozumienia, że rentowność operacyjna utrzymuje się na wysokim poziomie, co przekłada się na uzyskanie porównywalnych z zeszłym rokiem wyników z działalności operacyjnej.
– Grupa Kęty wyczerpuje powoli potencjał w istniejących aktywach. Dalszy wzrost i budowa wartości oparta jest na nowej strategii i inwestycjach. Właśnie to połączenie wzrostu i solidnej dywidendy (4,5 proc.) decyduje, że naszym zdaniem wciąż spółka jest atrakcyjną inwestycją. – ocenia DM PKO BP.
Dla spółek z GPW zbliża się czas publikacji sprawozdań za I kwartał. Najwięcej raportów pojawi się w połowie maja. (Fot. Daniel Paćkowski)
W najbliższy czwartek przypada dzień publikacji raportu PKN Orlen. Oczekiwania są spore, gdyż w tym roku akcje paliwowej spółki zdrożały już o ponad 28 proc. W poniedziałek analitycy Deutsche Banku podwyższyli rekomendację dla PKN Orlen z trzymaj do kupuj. Z kolei BESI utrzymał zalecenie neutralnie. Wsparciem dla notowań spółki było ostatnie zachowanie marż rafineryjnych, cen ropy naftowej i kursów walutowych. W marcu modelowa marża koncernu wzrosła do 9,4 USD na baryłce z 6,9 USD w lutym. Natomiast rok wcześniej marża wynosiła 2,3 USD. W całym I kwartale 2015 roku marża rafineryjna wzrosła do 7,50 USD z 5 USD w IV kwartale 2014 r. i z 1,30 USD w I kwartale 2014 r.
– Spodziewam się, że w I kwartale 2015 roku PKN Orlen wypracował 1,6 mld zł zysku EBITDA, a po oczyszczeniu ze zdarzeń jednorazowych będzie to 1,5 mld zł. To bardzo dobry wynik w zestawieniu z niecałymi 700 mln zł z I kwartału 2014 roku. Oceniamy, że także w II kwartale dynamika może być nie gorsza. Natomiast już w III kwartale trudno będzie utrzymać taką dynamikę, co ma związek z wysoką bazą. Niemniej wszystko będzie zależało od uwarunkowań makroekonomicznych. – tłumaczy Łukasz Prokopiuk, analityk DM BOŚ.
W piątek poznamy wyniki jednego z wiodących deweloperów. Mowa tu o Dom Development, który już wcześniej podał wstępne wyniki sprzedażowe za I kwartał. Sprzedaż netto w tym okresie wyniosła 467 lokali i była o 15 proc. wyższa w ujęciu r/r. Największą sprzedaż spółka odnotowała na projektach Żoliborz Artystyczny, Wilno oraz Saska. W I kwartale do oferty wprowadzono dwie inwestycje w nowych lokalizacjach w Warszawie: Dom Pod Zegarem (235 lokali) na Mokotowie oraz Wille Lazurowa (166) na Bemowie, a także kolejny, trzeci etap inwestycji Apartamenty Saska nad Jeziorem (236) na Gocławiu. Spółka podała, że w minionym kwartale przekazała 190 lokali w porównaniu do 516 przekazanych w I kwartale roku ubiegłego.
– Zarząd Dom Development już wcześniej sugerował, że I kwartał 2015 roku będzie najsłabszy w całym roku. My prognozujemy 5 mln zł straty netto, a strata ma związek z tym, że spółka nie kończyła żadnych projektów w minionym kwartale, co powodowało, że liczba przekazań nie była imponująca. Warto jednak zwrócić uwagę na wzrost marży brutto na sprzedaży z 16 proc. do 22 proc. W tym roku najlepszych wyników po Dom Development należałoby spodziewać się w IV kwartale. Nasza prognoza na cały rok to 73 mln zł zysku netto, co w ujęciu r/r daje 30-proc. wzrost. Głównym motorem poprawy wyników będą rosnące marże. W całym roku prognozujemy wzrost marży brutto na sprzedaży z 19,4 proc. do 22 proc. – ocenia Cezary Bernatek, analityk BESI.
>> Sprawdź kiedy Twoje spółki podzielą się raportem za I kwartał 2015 r. >> Terminarz raportów finansowych spółek znajdziesz w serwisie StockWatch.pl
Także w tym tygodniu światło dzienne ujrzy kwartalny raport Asseco South Eastern Europe, kolejnego po Macrologic przedstawiciela sektora IT. W zeszłym roku spółka z grupy Asseco zanotowała 7-proc. wzrost przychodów liczony w euro. Zysk EBIT wzrósł o 10 proc., a netto o 9 proc. Największe wzrosty odnotowano na rynku tureckim. Niedawno DM BOŚ potrzymał rekomendację kupuj Asseco South Eastern Europe i podniósł cenę docelową do 10,80 zł z 9,90 zł. Biuro pozytywnie ocenia perspektywy spółki na 2015 r. m.in. za sprawą ożywienia gospodarczego na Bałkanach i w Turcji.
Powyżej stopy zwrotu z akcji czterech omawianych spółek oraz indeksu WIG na przestrzeni ostatniego półrocza.
