
Fot. Akademia Energii
– O Europejskim Zielonym Ładzie rozmawiamy w dniu, w którym Komisja Europejska zaproponowała zwiększenie celu redukcji emisji CO2 do 2030 r. z 40 do co najmniej 55 proc. w odniesieniu do poziomu z 1990 r. Przyspieszenie polityki klimatycznej w momencie trwania pandemii i kryzysu ekonomicznego spowodowanego COVID-10, to wyzwania, którym musimy stawić czoła w Polsce i w całej Europie Środkowo-Wschodniej – rozpoczął panel Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl.
Rolandas Urbonas, wicedyrektor Litewskiego Instytutu Energetyki zapytany o wzór naśladowania Europy Zachodniej, przywołał przykład największego europejskiego programu innowacji badawczo-rozwojowego Horyzont 2020, którego największymi beneficjentami pod kątem inwestycji i korzyści czerpanych ze wspólnej puli pieniędzy są Cypr i Estonia.
– Odpowiedzią na pytanie jaki region i które kraje powinniśmy naśladować nie jest koniecznie Europa Zachodnia. Teraz rozmawiamy o Europejskim Zielonym Ładzie. Z nim wiąże się wiele szans, ale i wiele wyzwań. Moim zdaniem powinniśmy być mniej nieśmiali i działać bardziej progresywnie i agresywnie na tym polu – mówił Urbonas.
O planie neutralności klimatycznej i szansie jaką daje Europejski Zielony Ład mówił Maciej Wagner, Dyrektor Biura Zarządzania Majątkiem Energetycznym PKN ORLEN
– W sektorze przemysłowym kwestia wytwarzania ciepła i pary jest istotną częścią gry. Musimy bilansować źródła energii odnawialnej, w które inwestujemy. Nie mamy wpływu na ich wytwarzanie danego dnia, dlatego musimy mieć nadal energię wytwarzaną z tradycyjnych źródeł. Na tym pośrednim etapie z pewnością gaz jest źródłem energii, w które celuje PKN ORLEN – powiedział.
Wagner podkreślił również, że PKN ORLEN widzi siebie jako lidera zmian w kontekście EZŁ.
– Ostatnią częścią tej transformacji z pewnością będzie wodór, ponieważ przewidujemy, że w kolejnych latach jego znaczenie w transporcie i w wytwarzaniu energii wzrośnie, więc staramy się zabezpieczyć naszą pozycję również na tym rynku – mówił Maciej Wagner.
O elektromobilności i dopasowaniu przemysłu motoryzacyjnego do EZŁ mówiła dr Ewa Łabno-Falęcka, dyrektor ds. Komunikacji i Relacji Zewnętrznych w Grupie Daimler AG w Polsc
– Chcemy być zrównoważeni od wydobycia, przez produkcję do produktu. Oczywiście produkcja 2,5 mln samochodów pasażerskich, pół miliona ciężarówek i półciężarówek jest sporym wyzwaniem. Szacujemy, że w ciągu dwóch lat połowa z tych trzech milionów będzie elektryczna albo hybrydowa -mówiła dr Ewa Łabno-Falęcka.
Zdaniem Łabno-Falęckiej autonomiczne samochody będą miały duży wpływ na redukcję emisji. Istotna jest również kontrola łańcucha dostaw
– Musimy zaangażować swoich partnerów i dostawców, ponieważ tworzą znaczącą część łańcucha wartości, więc używamy technologii blockchain do kontroli łańcucha dostaw – dodała.
O planowaniu zrównoważonych projektów mówiła Joanna Kępczyńska, członek zarządu innogy Polska S.A. ds. Finansowych, wspominając o konieczności zabezpieczania ciągłości dostaw energii oraz o innowacjach w obszarze mobilnych magazynów energii.
– Patrzymy w przyszłość i obserwujemy, na jakie gałęzie rynku wpłynie Europejski Zielony Ład, które z nich się rozwiną i gwałtownie zmienią. W tych obszarach biznesowych budujemy jako innogy naszą obecność. Kępczyńska wspomniała również o istotnej roli konsumentów na rynku energii: Musimy przekazać część władzy odbiorcom, żeby stali się prosumentami. Dajmy im możliwość samodzielnego wytwarzania energii np. poprzez instalację fotowoltaiczną. Pozwólmy im działać, a nie tylko konsumować – zaznaczyła Kępczyńska.
O konieczności przełożenia celów Europejskiego Zielonego Ładu na konkretne narzędzia mówił Bartosz Majewski, Członek Zarządu ds. Operacyjnych Edison Energia
– Myślę, że Polska powinna prezentować innym państwom UE pozytywny przykład programu „Mój Prąd”, który powstał dwa lata temu. Polska ma już przyłączone 2,5 GW mocy opartych na fotowoltaice, co oznacza 150 proc. wzrostu tylko w ciągu ostatniego roku. Zainstalowana moc wzrasta o 10 proc. miesięcznie. – wskazał Majewski
Majewski podkreślił również efektywność finansową programu i jego pozytywny wpływ na rynek pracy.
– Dotacja z programu „Mój Prąd” pokrywa ok. 15-20 proc. kosztów instalacji. Pozostałą kwotę wykładają gospodarstwa domowe, co jest znaczącym wsparciem w realizacji transformacji energetycznej. Rzadko przywoływany jest też efekt programu na rynek pracy. W Edison Energia codziennie dajemy pracę tysiącowi osób w naszej firmie i w firmach podwykonawczych. Według naszych szacunków cała branża dała w ciągu roku zatrudnienie ponad 30 000 ludzi, co jest szczególnie istotne w czasach kryzysu postcovidowego – powiedział.
Andriy Martynyuk, dyrektor wykonawczy NGO Ecoclub, Rivne, Ukraina, podczas New Energy Forum mówił o skutkach stopniowego odejścia od węgla w Europie na Ukrainę: Europa jest głównym celem eksportu ukraińskiego węgla. Wpływa to też na przemysł metalurgiczny. Martynyuk mówił też o skutkach społecznych.
– Obecnie 3 proc. PKB są przeznaczane na wsparcie starych kopalń – na same subsydia. Pensje pracowników spadają i wciąż mamy problem z regionem węglowym na wschodzie Ukrainy. Te pieniądze zamiast na subsydia powinny zostać przeznaczone na przekwalifikowanie ludzi i zmiany w systemach społecznych – powiedział Martynyuk.
Zmiany wynikające ze zobowiązań Europejskiego Zielonego Ładu wpłyną też na miasta i ich funkcjonowanie, o czym mówił Aleksander Korytowski, Inżynier ds. Energetyki i Kierownik Projektu w Sweco Consulting.
– Ciepłownictwo to też obszar, w którym Polska mocno różni się od Europy Zachodniej. Mamy dużo miejskich sieci ciepłowniczych i jest to zasób, który powinniśmy mądrze wykorzystać. Dekarbonizacja rodzi potrzebę zastąpienia ciepłowni opartych o węgiel. Jest to problem dla samorządów i ich spółek. Przyszłość widzimy w zielonym wodorze, pompach ciepła i innych nowych źródła energii, ale obecnie częściej rozwiązujemy złożone problemy samorządów i spółek miejskich, takich jak przedsiębiorstwa wodociągowe i zakłady gospodarki odpadami – przygotowując projekty odzysku energii z odpadów – mówił Korytowski.
Dyskusję zakończyło pytanie dotyczące przyszłości i konkurencyjności polskiego rynku wobec innych krajów. Eksperci wskazywali inwestycje w fotowoltaikę, farmy wiatrowe i centralnie kontrolowane elektrownie gazowe do uzupełnienia w przypadku niesprzyjającej pogody. A także przekazanie część władzy odbiorcom, żeby stali się prosumentami energii. Podkreślono również wagę sieci, współpracy międzynarodowej i regulacji.
New Energy Forum odbyło się w ramach otwarcia IX edycji Akademii Energii – programu dla studentów i młodych absolwentów uczelni wyższych, którzy wiążą swoją przyszłość z branżą energetyczną. Hasło IX edycji Akademii Energii, to: “Energia na trudne czasy – kiedy kryzys puka do naszych drzwi.” Prowadzone przez Ekspertów zajęcia będą dotyczyły tematów związanych z m.in.. transformacją energetyczną, efektywnością energetyczną, elastycznym i stabilnym rynkiem energii oraz zdrowym i zrównoważonym stylem życia.