Środowa decyzja RPP podłamała nadzieje optymistycznie nastawionych inwestorów na przekształcenie wzrostowej korekty w silniejszy trend wzrostowy. Środowa zaskakująca decyzja o pozostawieniu stóp procentowych na dotychczasowych poziomach uruchomiła wodospad zleceń sprzedaży akcji. Powodzi nie zdołał zatamować udany początek sesji na Wall Street wróżący poprawienie historycznych szczytów na S&P500 i Dow Jones’ie, co też się i stało.
Jeśli warszawski rynek nie chce rosnąć w sytuacji, gdy amerykański drogowskaz jasno wskazuje kierunek marszu na północ, to można nabrać poważnych obaw o zachowanie WIG-u, gdy w Stanach zacznie się realizacja zysków. Z drugiej strony środowa wyprzedaż na GPW była uzasadniona fundamentalnie, więc trudno się dziwić reakcji inwestorów. Obniżka stóp pobudziłaby firmy do większej aktywności gospodarczej, spadłyby koszty obsługi kredytowej. Na rynku byłoby więcej pieniędzy, których ludziom nie opłacałoby się trzymać w bankach na niższym procencie. Decyzja Rady dziwi tym bardziej, że w komunikacie po posiedzeniu wyrażono obawy o spowolnienie wzrostu gospodarczego w III kwartale, jak również obniżono prognozę rocznego tempa wzrostu PKB. Tym bardziej należało stopy obniżyć!>> Ekspert Admiral Markets: RPP znowu jest nieobliczalna
Na wykresach WIG i WIG20 powstały duże czarne świece obrazujące jednoznaczną dominację podaży. Górne cienie z kolei pokazują nieudaną drugą kolejną próbę pokonania oporów wynikających z 61,8-proc. fali spadkowej zniesienia Fibonacciego. Piłka leży po stronie sprzedających, co udowadnia spadkowy początek czwartkowej sesji. Zamiast ponawiać próbę pokonania oporu, bykom przyjdzie bronić wsparć. Nie pomagają giełdy zachodnioeuropejskie, gdzie także obserwujemy niewielkie spadki. Dominuje niepewność co do dzisiejszej decyzji ECB w sprawie stóp procentowych, szczególnie po tym jak zamówienia w niemieckim przemyśle wzrosły we wrześniu o 0,8 proc. m/m, podczas gdy oczekiwano 2,3-proc. dynamiki.>> Ważny dzień dla euro [Raport dzienny FX]
W Polsce karuzela wyników kwartalnych rozkręciła się na dobre. W czwartek lepsze od oczekiwań wyniki zaprezentował Alior Bank, co inwestorzy nagrodzili 1,5-proc. zwyżką, najwyższą w gronie blue chipów. Bez większego echa na kursie akcji PKO BP przeszły dokonania z minionego kwartału. Rezultaty największego banku okazały się zbieżne z prognozami analityków. Około 1,2 proc. drożeją walory CCC, bo obuwnicza spółka zarobiła więcej niż się spodziewano. O 2 proc. idą w górę notowania Netii, choć telekom przedstawił wyniki nieco gorsze od konsensusu. Pomaga jednak informacja o ugodzie w sprawie rozliczenia wzajemnych roszczeń, w ramach której Netia otrzymała od Orange Polska 145 mln zł netto.
Do środowej 4,5-procentowej przeceny w czwartek kurs akcji PZU dokłada kolejny 1 proc. Wyprzedaż akcji ubezpieczyciela to pokłosie decyzji RPP, która pozostawiła stopy procentowe bez zmian. To z kolei przełożyło się na przecenę 10-letnich obligacji skarbowych, które w portfelu PZU stanowią ważną pozycję.
– Brak zmiany stóp procentowych w tym cyklu może być impulsem do zakończenia rajdu na obligacjach skarbowych, co byłoby w krótkim terminie niekorzystne dla PZU. – komentuje Sobiesław Kozłowski z Raiffeisena.
Na szerokim rynku przykuwa uwagę ponad 18-proc. wzrost kursu akcji CI Games, po tym jak prezes Marek Tymiński poinformował, że sprzedaż gry Lords of the Fallen przekroczyła 700 tys. sztuk. Przy czym nie miał na myśli wielkości dostawy do sklepów, lecz ze sklepowych półek do klienta końcowego. Na przeciwnym biegunie, z 12-proc. spadkiem notowań plasuje się czwartkowy debiutant, trzecia chińska spółka na GPW – Fenghua >>Więcej o spółce i oferty publicznej przeczytasz tutaj