
(Fot. Prawo i Sprawiedliwość/fb)
Sasin spotkał się wczoraj z wiceprezesem Citi Jayem Collinsem podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos.
– Rozmowa dotyczyła przygotowania odpowiednich dokumentów strategicznych, które by skłoniły do tego, by to zaangażowanie kapitałowe mogło mieć miejsce. […] Pan wiceprezes Collins zadeklarował udział Citibanku w przygotowaniu takiego krajowego planu inwestycji wraz z planem finansowym, który mógłby zostać przedstawiony międzynarodowym organizacjom finansowym – powiedział Sasin w radiowej Jedynce.
– Liczymy na to, że Citibank, ale też inne międzynarodowe instytucje finansowe użyczą […] swoich funduszy na te inwestycje w czystą energię czyli atom i OZE – dodał.
Zdaniem Sasina, Unia Europejska będzie musiała w swojej strategii odejść od zwiększenia zapotrzebowania na gaz (przy odchodzeniu od węgla).
– Zwiększenie zapotrzebowania na gaz tylko zwiększyłoby problemy z pozyskaniem tego surowca z innych kierunków niż kierunki rosyjskie – podkreślił wicepremier.
Zaznaczył, że oznacza to, że w Polsce oznacza to, że rok 2049 jako termin odejścia od węgla pozostaje realny, ale powtórzył, że harmonogram zamykania kopalń będzie musiał zostać odroczony w czasie.
W jego ocenie, niezbędne będą też dalsze inwestycje w kopalnie.
– Potrzeba jest uruchomienia nowych ścian, być może nawet nowych szybów wydobywczych, dokończenie pewnych inwestycji, które były wstrzymane, jak chociażby szyb Grzegorz w ramach Tauron Wydobycie, ale też być może nowe szyby. Te inwestycje są intensywnie przygotowywane, ale ich uruchomienie zajmie też oczywiście nieco czasu. Ten krytyczny moment będziemy musieli uzupełnić importem węgla z kierunków innych niż Rosja – dodał.