Zarząd Sfinksa ustalił cenę emisyjną akcji serii N na 3,70 zł za sztukę. Wtorkowy kurs otwarcia to 3,85 zł. Nowe akcje w liczbie nie większej niż 3,5 mln sztuk będą oferowane w drodze subskrypcji prywatniej do nie więcej niż 149 inwestorów. Prawo pierwszeństwa objęcia akcji serii N przysługuje akcjonariuszom posiadającym co najmniej 1 proc. udziałów. Obecnie kapitał akcyjny stanowi 26,75 mln walorów. Wśród największych udziałowców spółki z pakietem ponad 5 proc. akcji są: Sylwester Cacek, AnMar Development, ING OFE, Robert Dziubłowski z Top Consulting i Familiar SA.
Maksymalnie z podwyższenia kapitału Sfinks może uzyskać 12,95 mln zł. W uzasadnieniu do nowej emisji zarząd podkreśla, że sytuacja spółki pozwala na uzyskanie lepszych warunków kredytowych od warunków, na jakich spółka obecnie jest kredytowana. Środki z podwyższenia kapitału mają wpłynąć na poprawę płynności spółki, umożliwić realizację strategii i rozwój spółki oraz poprawę wskaźników bilansowych.

(Fot. DP/stockwatch.pl)
Sfinks w związku z planowaną spłatą kredytów w PKO BP i ING Banku Śląskim oraz oczekiwanym dokapitalizowaniem dokonał aktualizacji strategii i prognoz na lata 2015-2020. W rezultacie podwyższył prognozę zysku netto na 2015 r., a obniżył na lata 2016-2020. Jednocześnie spółka obniżyła prognozę przychodów na lata 2015-17, a zwiększyła na lata 2018-20. Według nowych założeń Sfinks będzie systematycznie zwiększał przychody jednostkowe od 175,9 mln zł w 2015 r. do 367,6 mln zł w 2020 r. Na koniec bieżącego roku zysk netto spółki ma wynieść 8,1 mln zł, a w 2020 r. osiągnie on poziom 24,9 mln zł.>> Odwiedź forumowy wątek dedykowany akcjom Sfinksa
We wtorek akcje Sfinksa lekko zyskują na wartości. W skali ostatnich trzech miesięcy akcje Sfinksa zyskały 17 proc., a od początku roku zwyżka sięga 114 proc. Wypracowanie tak wysokiej stopy zwrotu to zasługa silnej zwyżki z pierwszych miesięcy 2015 r.