
Kamil Cisowski, CFA, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Minusy, od których rozpoczynała się piątkowa sesja w Europie, nie były wielkie. Właściwie w przypadku każdego spośród głównych indeksów zostały one również tymczasowo wymazane w jakiejś fazie dnia, najczęściej popołudniowej. Było to jednak niestety zjawisko tymczasowe. Publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy została przyjęta spadkami. Stopa bezrobocia zgodnie z prognozami spadła z 4,3 proc. do 4,2 proc., wzrostem o 0,4 proc. m/m zaskoczyły płace (prognozy: 0,3 proc. m/m), zatrudnienie jednak wzrosło o skromne 142 tys. osób (konsensus: 164 tys.). Być może nawet bardziej negatywnie wybrzmiewała jednak rewizja danych za ostatnie dwa miesiące o 86 tys. osób. Giełdy zareagowały spadkami i finalnie na Starym Kontynencie główne indeksy traciły od 0,73 proc. (FTSE100) do 1,48 proc. (DAX).
WIG20 spadł o 2,27 proc., mWIG40 o 1,92 proc., a sWIG80 o 0,41 proc. Jedyną spółką głównego indeksu, która zamknęła się na plusie, był Budimex (+1,25 proc.). Przeszło pięcioprocentowe przeceny notowały Alior (-5,85 proc.), Cyfrowy Polsat (-5,37 proc.) i JSW (-5,33 proc.), o 3,07 proc. spadał cały indeks WIG_Banki, o 3,74 proc. LPP, a o 2,34 proc. Allegro. Wśród średnich spółek poza ING (-4,83 proc.) i Millennium (-4,41 proc.) potężnie ciążyły także Inter Cars (-2,95 proc.), Benefit (-2,52 proc.) i CCC (-1,93 proc.).
S&P500 spadało o 1,73 proc., a NASDAQ o 2,55 proc. Wyprzedawano przede wszystkim Teslę (-8,45 proc.), NVIDIę (-4,09 proc.) i Alphabet (-4,08 proc.). 3,65 proc. tracił Amazon, a 3,21 proc. Meta. Lekki chaos panował na rynku długu. Rentowności amerykańskich 2-letnich obligacji skarbowych spadły w trakcie dnia o 10 pb, do 3,65 proc., ale dzisiaj rano sięgają ponownie około 3,70 proc., w przypadku 10-latek ruch był mniejszy, a w poniedziałek są kwotowane w okolicy 3,75 proc. Zamknięcie inwersji stało się faktem i jest to niestety bardzo negatywny sygnał.
W godzinach porannych, po piątkowej wyprzedaży w USA, spada większość indeksów azjatyckich, ale kontrakty na S&P500 i NASDAQ odbijają, podobnie wygląda sytuacja z indeksami europejskimi. Chińska inflacja okazała się słabsza od oczekiwań (CPI wzrosło o 0,6 proc. r/r przy prognozach 0,7 proc. r/r, a PPI spadło o 1,8 proc. r/r przy prognozach -1,5 proc. r/r). Tydzień rozpocznie się zapewne dość spokojnie, zmienność powróci być może dopiero w środę, gdy opublikowane zostaną inflacyjne dane z USA. Dziś w Polsce i Europie zostanie zapewne podjęta próba odbicia po bardzo słabym pierwszym tygodniu września.
Komentarz przedsesyjny Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. 9 września 2024 r.
Kamil Cisowski, CFA, dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę. Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.