Branża gier komputerowych potrafi zaskoczyć. Kto by pomyślał, że świat ogarnie pokemonowa gorączka i dorośli ludzie będą uganiać się za wirtualnymi postaciami w realnym otoczeniu? Kto by też pomyślał, że notowania walorów CI Games przypuszczą realny szturm na tegoroczne maksima.
analizę techniczną walorów CI Games wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Sytuacja na akcjach CI Games jest jeszcze ciekawsza niż fabuła Far Cry 4. Pomimo niepowodzenia podejścia w czerwcu pod tegoroczny szczyt i następnie soczystej wyprzedaży walorów, popyt znalazł amunicję by odbudować wykres i po raz trzeci zaatakował poziom 26 zł. Muśnięcie oporu wymalowało na razie niewielki knot wczorajszej świecy, ale można go pominąć. Ważniejsze jest to, że w trakcie ostatniej zwyżki rośnie wolumen, zatem należy spodziewać się ponownej próby sforsowania nie tylko poziomu 26 zł, ale i całej strefy oporu 26-26,40 zł. W razie udanej potyczki gracze staną przed szansą rozwinięcia zwyżki aż do poziomu 32,40 zł. Na wskaźnikach obowiązują zalecenia kupna, które zachęcają do angażowa się w walory. Natomiast w razie rejterady najbliższe wsparcie plasuje się na 24,50 zł, zaś kolejnego należy upatrywać w okolicy długoterminowej wykładniczej.