
Fot. materiały prasowe Creepy Jar
– Wydaje nam się, że rynek nie do końca wierzył, że uda nam się sprzedać 300 000 kopii ‚Green Hell’ przed końcem roku, przed pierwszą promocją i wreszcie przed trybem co-op. Osiągnięty wynik na koniec października pokazuje, że gra ma wciąż olbrzymi potencjał, tak naprawdę trudny precyzyjnie do oszacowania. Sama wishlista liczy już 570.000 i wydaje nam się, że będzie stopniowo realizowana wraz z kolejnymi promocjami i wprowadzeniem trybu co-op – powiedział prezes Creepy Jar Krzysztof Kwiatek.
Pełna wersja „Green Hell”, symulatora przetrwania w dżungli amazońskiej, trafiła do sprzedaży 5 września.
– „Green Hell” to typowy longseller z kilkuletnim cyklem życia i płaską, regularną sprzedażą. Do końca października podejmiemy decyzję, czy wersja co-op trafi na rynek przed świętami, czy na początku roku – dodał Kwiatek.
Kolejny krok to „Green Hell” w wersji na konsole. Creepy Jar wypuści grę na wszystkie 3 najpopularniejsze platformy, Nintendo Switch, PlayStation i Xbox.
– Trwają rozmowy z potencjalnymi wydawcami – podsumował prezes.
Produkcja Creepy Jar jest dobrze oceniana zarówno przez branżowe media, jak i graczy. Gra w serwisie Metacritic ma obecnie średnią ocen recenzentów 77/100, natomiast średnia ocen użytkowników to 7,6/10. Z kolei w serwisie Steam gra ma ponad 4.600 recenzji z czego aż 82 proc. jest pozytywnych.
Creepy Jar jest producentem gier komputerowych, specjalizującym się w gatunku premium indie survival. Menedżerowie spółki mają doświadczenie z Techland. Spółka jest notowana na NewConnect od sierpnia 2018 r.