Na niecałą godzinę przed zamknięciem sesji w USA, mamy piękną sesję ze znaczącą zwyżką wszystkich indeksów. Rynek amerykański z jednodniowym opóźnieniem zareagował na dobre dane z sektora usług, który ożywił giełdy w Azji, a następnie w Europie.
Zwyżka zbiega się w czasie z korektą na złocie, które traci już 3 proc. Inwestorzy zaczęli realizować sowite zyski na szlachetnym kruszcu i przenoszą kapitał z powrotem akcje, które po znacznej korekcie są atrakcyjnie przecenione. Kapitał opuszcza też franka, dla którego Szwajcarski Bank Centralny zapowiedział interwencyjne ruchy obniżające kurs wymiany do głównych walut światowych.
W centrum uwagi są mniejsze spółki energetyczne oraz różne spółki z sektora usług, który w sierpniu wykazał wzrost koniunktury.