
Wrześniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej nie przyniosło zmian.
Zgodnie z rynkowym konsensusem Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe bez zmian. Główna stopa referencyjna wynosi 0,1 proc. RPP w komunikacie zaznaczyła, że podwyższona inflacja w znacznym stopniu wynika ze wzrostu cen paliw związanego z wyraźnie wyższymi niż przed rokiem cenami ropy naftowej na rynkach światowych, a także ze wzrostu cen żywności.
– Jednocześnie roczny wskaźnik inflacji jest nadal podwyższany przez wzrost cen energii elektrycznej, który miał miejsce na początku br. oraz podwyżki opłat za wywóz śmieci, a więc czynniki, które – podobnie jak wzrost cen surowców – są niezależne od krajowej polityki pieniężnej. W kierunku wyższej inflacji oddziałuje także wzrost kosztów funkcjonowania przedsiębiorstw w warunkach pandemii oraz kosztów transportu międzynarodowego i przejściowe zakłócenia w globalnych sieciach dostaw. Wyżej wymienione czynniki przyczynią się prawdopodobnie do utrzymywania się rocznego wskaźnika inflacji w najbliższych miesiącach powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego – czytamy w komunikacie.
Według szybkiego szacunku GUS, w sierpniu inflacja konsumencka wyniosła 5,4 proc. w ujęciu rocznym. Cel inflacyjny banku centralnego zakłada inflację na poziomie 2,5 proc. z możliwością odchylenia o plus/minus 1 pkt proc. Według RPP, w przyszłym roku, po wygaśnięciu części czynników przejściowo podwyższających dynamikę cen, inflacja spadnie.
– Biorąc pod uwagę przyczyny podwyższonej obecnie inflacji oraz jej oczekiwany przejściowy charakter, a jednocześnie uwzględniając niepewność dotyczącą trwałości i skali ożywienia gospodarczego, NBP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Jednocześnie NBP będzie nadal prowadził operacje zakupu skarbowych papierów wartościowych i dłużnych papierów wartościowych gwarantowanych przez Skarb Państwa na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku. W przypadku kształtowana się koniunktury głównym źródłem niepewności pozostaje przebieg pandemii, a tempo ożywienia gospodarczego w kraju będzie także uzależnione od dalszego kształtowania się kursu złotego – podał bank centralny.
Bank centralny podtrzymał, że w celu wzmocnienia oddziaływania poluzowania polityki pieniężnej na gospodarkę NBP może także stosować interwencje na rynku walutowym.
– Reakcja polityki pieniężnej na szoki jest elastyczna i zależy od ich przyczyn oraz oceny trwałości ich skutków, w tym wpływu na procesy inflacyjne. Prowadzona przez NBP polityka pieniężna sprzyja utrwaleniu ożywienia aktywności gospodarczej po pandemicznej recesji oraz stabilizuje inflację na poziomie zgodnym z celem inflacyjnym NBP w średnim okresie – czytamy w komunikacie.