
(Fot. Pexels)
– W przypadku twardego Brexitu i wprowadzenia ceł, należałoby się liczyć z tym, że towary z Unii, a więc również z Polski, byłyby w Wielkiej Brytanii droższe niż obecnie. W rezultacie w przypadku części produktów należy liczyć się z osłabieniem popytu ze strony brytyjskich konsumentów. Ucierpiałyby tu najbardziej słodycze, czekolady, wyroby tytoniowe, przetwory mięsne oraz mięso nieprzetworzone – powiedział analityk sektora rolno-spożywczego w Santander Bank Polska Grzegorz Rykaczewski, cytowany w komunikacie.
Bank podał, że w 2018 r. na rynek brytyjski trafiła polska żywność o wartości 2,7 mld euro. W latach 2015-2018 wartość eksportu zwiększyła się o 32 proc. We wskazanym okresie szczególnie szybko rosła sprzedaż przetworów mięsnych i kiełbas (+36 proc.), czekolady (+139 proc.), pieczywa cukierniczego (+93 proc.) i warzyw (+64 proc.).
W materiale podkreślono, że brytyjski przemysł spożywczy nie jest obecnie w stanie wyprodukować wystarczającej ilości żywności, aby zabezpieczyć potrzeby swoich obywateli.
– Po twardym Brexicie Brytyjczycy musieliby więc zliberalizować możliwość zakupów żywności na rynku światowym. Dla firm z UE, w tym z Polski, będzie oznaczało to konieczność konkurowania z tanimi dostawcami, w tym z Ameryki Południowej i Ameryki Północnej, którzy są mocno aktywni, jako eksporterzy, na światowym rynku żywności. W szczególności dotknąć może to branżę mięsa nieprzetworzonego. A warto pamiętać, że tylko w przypadku drobiu Wielka Brytania rocznie kupuje z Polski towary o wartości ponad 300 mln euro, przy łącznych brytyjskich zakupach drobiu w UE na poziomie 1,3 mld euro – czytamy dalej.
Eksperci dodają, że ewentualny twardy Brexit odbije się nie tylko na handlu z Wielką Brytanią, ale także na całej unijnej branży produkcji żywności.
– Część towarów, które po wprowadzeniu ceł nie trafią do Wielkiej Brytanii, eksporterzy będą musieli ulokować na innych rynkach państw członkowskich. To z kolei obniży ceny we Wspólnocie, obciążając nie tylko przemysł spożywczy, ale również rolnictwo – podsumował Rykaczewski.