
Patryk Pyka, analityk zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Wtorkowy silny ruch w końcowej fazie sesji, stał się zapowiedzią mocniejszego popytu, który wyprowadził dziś polski indeks blue chipów powyżej poziomu 2.200 pkt. Stało się to w niezbyt korzystnym otoczeniu – nastroje panujące na Starym Kontynencie „w kratkę” dostarczają nam w ostatnich dniach pozytywnych i negatywnych akcentów. Dzisiejsze nastroje w Europie można co najwyżej określić jako „mieszane” – w momencie pisania komentarza niemiecki DAX traci 0,1 proc., a francuski CAC40 0,2 proc.
WIG20 zakończył ostatecznie sesję ze wzrostem o 1,1 proc., osiągając przy tym obroty na poziomie 740 mln zł. Lepszy wynik osiągnął jedynie węgierski BUX (+1,6 proc.) oraz rosyjski RTS (+1,2 proc.), co mogłoby sugerować bardziej globalny wymiar poprawy sentymentu względem krajów EM. Nieco mniejsza skala wzrostów pojawiła się w drugiej i trzeciej linii spółek – mWIG40 zyskał 0,4 proc., a sWIG80 0,2 proc. Wśród blue chipów, tylko pięć spółek zamknęło sesję poniżej kreski. W tym niechlubnym gronie znalazły się między innymi akcje CD Projektu, co wpisywało się w chwilową słabość polskiej branży gamingowej. WIG-Games był dziś jednym z najsłabszych punktów naszego parkietu, tracąc ostatecznie 1,1 proc. Należy jednak zauważyć, że sam indeks (w jego skład wchodzi pięć spółek) zyskał od początku roku niemal 50 proc. i pozostaje bezkonkurencyjny na tle innych sektorowych benchmarków GPW.
Po wczorajszych przyzwoitych danych dotyczących polskiego rynku pracy, dziś przyszła kolej na produkcję przemysłową. Jej dynamika wzrosła w kwietniu do 9,2 proc. r/r z 5,6 proc. r/r w marcu. Dobre wyniki utrzymują między innymi branże ukierunkowane na eksport a także produkcję dóbr inwestycyjnych, co przy słabej kondycji gospodarki niemieckiej wydawało się być jeszcze nie tak dawno rzeczą niemożliwą. Przy okazji przypomnijmy, że przemysłowy PMI za kwiecień nadal pozostawał poniżej 50 pkt. Jest to wciąż wartość, która zgodnie z przyjętymi standardami interpretacyjnymi dla indeksów PMI sugeruje rychłe spowolnienie. Jednak biorąc pod uwagę obecne zachowanie produkcji przemysłowej, scenariusz bazowy dla polskiej gospodarki nie powinien być aż tak pesymistyczny jak przedstawia go PMI. Opublikowany przed tygodniem szacunek flash dynamiki wzrostu polskiego PKB w 1Q2019 wykazał, że polska gospodarka wzrosła o 4,6 proc. r/r względem 4,9 proc. r/r w ostatnim kwartale 2018 r.
Komentarz posesyjny Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. 22 maja 2019 r.
Patryk Pyka, analityk zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.