Spółka: amazon
-
-
We wtorek najsilniej korygowali się tegoroczni liderzy S&P500 - NVIDIA spadała o 3,5 proc., Broadcom o 3,55 proc., Oracle o 5,8 proc. Z 10 najważniejszych spółek S&P500 drożały tylko Berkshire Hathaway (+1,27 proc.) oraz Walmart (+0,59 proc.). Po raz piąty z rzędu spadał Palantir.
-
AI w 2025 roku zmienia świat szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Od banków po przemysł – firmy wdrażają sztuczną inteligencję i poprawiają wyniki. Oto gdzie szukać okazji inwestycyjnych napędzanych rewolucją technologiczną.
-
Kluczowym elementem pozostaje czwartkowe rozporządzenie podpisane przez prezydenta Donalda Trumpa, które podnosi cła na import z ponad 70 państw. Najbardziej dotknięta jest Kanada, gdzie stawka celna wzrosła z 25 proc. do 35 proc. Tylko kraje z deficytem handlowym względem USA utrzymały dotychczasową, 10-procentową stawkę.
-
Sezon wyników w USA trwa w najlepsze. W środę poznaliśmy raporty m.in. Microsoftu i Mety, które zaskoczyły pozytywnie. Microsoft opublikował wyniki powyżej prognoz – zysk na akcję wyniósł 3,65 USD przy oczekiwanych 3,37 USD, a przychody sięgnęły 76,44 mld USD wobec konsensusu na poziomie 73,81 mld USD.
-
Początek maja przebiegł w sposób wymarzony dla inwestorów. Pomimo że publikowane po czwartkowej sesji raporty Apple i Amazonu nie prezentowały takiej jakości jak wcześniejsze raporty Alphabetu, Microsoftu i Meta Platforms, ich lekkie spadki w handlu posesyjnym nie wywołały znaczącego wzrostu awersji do ryzyka.
-
Wyniki po sesji podadzą Meta Platforms, Microsoft i Qualcomm. Środa będzie najbardziej aktywnym momentem w tym sezonie wynikowym – po obu stronach oceanu raporty opublikuje 1.306 spółek należących do ważniejszych indeksów.
-
Przed nami najważniejszy tydzień sezonu wynikowego – raporty przedstawią Microsoft, Apple, Meta i Amazon. Od podtrzymania nadziei na koszykowy wzrost zysków spółek Magnificent 7 o około 15 proc. w 2025 r. będą zależały dalsze wzrosty w scenariuszu niższej aktywności Donalda Trumpa, który obserwowaliśmy w ubiegłym tygodniu.
-
Dotychczas Apple, Microsoft i Amazon biły rekordy i zostawiały w tyle prognozy analityków. Jednak w cieniu świetnych danych rosną obawy o przewartościowanie bigtechów oraz wpływ nowej polityki celnej administracji Donalda Trumpa na ich biznesy. Sprawdzamy, jak rysują się perspektywy wyników za I kwartał.
-
WIG20 wzrósł od początku roku już o 13,51 proc., co oznacza, że w ciągu kilku tygodni tego roku wymazał już całość relatywnej słabości do S&P500 z 4Q2024.
-
Światowe giełdy pozostają w fazie „niezniszczalności”. Pomimo słabego raportu Alphabetu i ujemnych notowań kontraktów futures przed otwarciem w Europie, spośród głównych indeksów jedynie CAC40 (-0,19 proc.) i FTSE MiB (-0,38 proc.) nie zdołały odrobić strat przed zamknięciem.
-
W piątek akcje DataWalk drożeją nawet o 16 proc. po informacji o umowie z amerykańskim gigantem. Spółka zależna DataWalk podpisała umowę z Amazon Services LLC na sprzedaż licencji swojej platformy analitycznej.
-
Kontrakty futures sugerują wzrostowe otwarcie w Europie, ale nie będzie zaskoczeniem, jeśli na ostatniej sesji przed amerykańskimi wyborami pojawi się zmienność, szczególnie że szanse na wybór Donalda Trumpa wydają się topnieć, a rezultat wyborów wydaje się znacznie bardziej niepewny niż tydzień temu.
-
Wyniki i konferencje Microsoftu oraz Meta Platforms zostały negatywnie przyjęte przez inwestorów. Pierwsza ze spółek traciła w handlu posesyjnym 3,73 proc. mimo początkowych wzrostów, głównie za sprawą ostrożnych prognoz wzrostu biznesu chmurowego. Meta spadała o 3,1 proc., zapewne w związku z dużym wzrostem kosztów. Wyniki obu spółek były natomiast więcej niż solidne.
-
O ile na większości globalnych rynków akcji wciąż możemy mówić o wydarzeniach ostatnich trzech dni w kategoriach korekty, brakuje słów, by określić dzisiejsze zachowanie giełdy w Tokio (po tym jak w czwartek Nikkei straciło 2,49 proc., a w piątek 5,81 proc.). Na krótko przed zamknięciem dzisiejszy spadek głównego indeksu japońskiej giełdy jest bliski 11 proc., co oznacza, że będzie on zbliżony do najgorszej sesji kryzysu lat 2008-09 i do dnia tragedii w Fukushimie.
-
Obawiamy się, że po bardzo słabym lipcu także reszta kwartału na GPW nie dostarczy powodów do zadowolenia, choć pozostajemy przy opinii, że hossa w Warszawie się nie zakończyła, a obecny cykl przełamie negatywne statystyki z ubiegłej dekady.
-
S&P500 wzrósł wczoraj o 1,58 proc., a NASDAQ o 2,64 proc. Pomimo problemów w drugiej połowie miesiąca amerykańska giełda zakończyła tym samym lipiec na plusie, a przecena w sektorze technologicznym została radykalnie ograniczona.
-
Wyjątkowość czwartkowej sesji polega na skali rotacji z mega-capów w niemal jakiekolwiek inne aktywa, tego zjawiska w takim natężeniu nie widzieliśmy od pękania bańki COVID-owej. Indeks Russell 2000 drożał o niewiarygodne 3,57 proc.
-
Akcje dziewięciu nowych spółek z USA notowanych w polskich złotych są już dostępne na rynku akcji zagranicznych GlobalConnect Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Wśród nich znalazły się akcje światowych gigantów takich, jak Amazon, Meta Platforms, Microsoft Corporation, Netflix, czy Visa. Nowe spółki notowane są na nowojorskiej giełdzie Nasdaq i wchodzą w skład indeksu S&P 500, jednego z największych indeksów giełdowych na świecie.
-
O godzinie 03:00 czasu polskiego odbyła się debata między Donaldem Trumpem a Joe Bidenem. Wypadła ona niekorzystnie dla urzędującego prezydenta, wzmacniając obawy co do jego wieku i zdolności do dalszego pełnienia urzędu. Biden mylił się podając kluczowe liczby, powtarzał i tracił koncentrację.
-
W środę Magnificent 7 miało innych liderów. O 3,9 proc. drożał Amazon, po raz pierwszy przekraczając 2 bln USD kapitalizacji. Jeszcze silniej rosła Tesla (+4,81 proc.), dwuprocentową zwyżkę notowało Apple.
-
nVidia pozostaje niekwestionowanym najważniejszym beneficjentem wydatków na AI i prawdopodobnie historią inwestycyjną tej dekady. Jeżeli sześcioprocentowe zwyżki z handlu posesyjnego się utrzymają, będzie dziś na koniec dnia potencjalnie warta więcej niż Amazon i Tesla razem wzięte, ponownie dając impuls sektorowi półprzewodników i całemu rynkowi.
-
-
Notowania Amazona złapały zadyszkę i oddaliły się od tegorocznych szczytów. Sprawdzamy, w jakiej kondycji technicznej jest obecnie kurs akcji amerykańskiego giganta handlu elektronicznego i usług chmurowych.
-
-
Tytuł gwiazdy sezonu zdecydowanie należy się Meta Platforms. Spółka pobiła prognozy w każdym aspekcie, poinformowała, że spodziewa się w kolejnym kwartale przychodów o ponad 10 proc. wyższych od oczekiwań i ogłosiła pierwszą w historii dywidendę oraz dodatkowych 50 mld USD buybacku. Po zamknięciu jej akcje drożały o ponad 15 proc.
-
"Wspaniała siódemka" rozpoczyna rok 2024 z przytupem. Nvidia, Meta, Alphabet i Microsoft napędzają Nasdaq 100 i S&P 500 do nowych rekordów wszech czasów. Czego rynek oczekuje od ich wyników?
-
O sile Wall Street ponownie decyduje "wspaniała siódemka". We wtorek akcje Amazona, Apple, Tesli, Microsoftu, Metay, Alphabetu i Nvidii rosły silniej niż szeroki rynek.
-
Główny indeks warszawskiej giełdy wymazał już przeszło 40 proc. okołowyborczego ruchu w górę. Zdaniem analityka DI Xelion, korektę można traktować w kategoriach "przeceny dla spóźnionych".
-
We wtorek bardzo silnie spadał Amazon (-4 proc.), a indeks S&P500 Information Technology przekroczył granicę 10 proc. spadku od lipcowego szczytu.
-
W czwartek przeszło 4-proc. przeceny notowały Amazon i AMD, o 2,89 proc. spadała nVIDIA, o 2,62 proc. Tesla, o 2,47 proc. Alphabet. Na razie najbardziej odporna na zmianę sentymentu wydaje się niestety ropa, która w trakcie dnia wymazała straty, m.in. za sprawą doniesień o rosyjskim zakazie eksportu paliw.
50% rabatu na dostęp do Strefy Premium StockWatch.pl dla uczestników programu Orlen w portfelu!
Sprawdź