
Komisja Europejska zastosowała procedurę Statement of Objections ws. przejęcia Lotosu
– Jesteśmy zdeterminowani, żeby przeprowadzić transakcję przejęcia Grupy Lotos. Obecna sytuacja na rynku paliwowo-energetycznym najlepiej pokazuje, że firmy muszą dywersyfikować działalność, ponieważ zwiększa to ich odporność na wahania makroekonomiczne i sytuację geopolityczną. Przejęcie Grupy Lotos to racjonalny krok biznesowy. W dłuższej perspektywie wzmocni obie firmy i zapewni ich funkcjonowanie oraz utrzymanie konkurencyjnej pozycji na międzynarodowym rynku. Wpłynie także na wzrost bezpieczeństwa energetycznego Polski. Wydane przez Komisję Europejską zastrzeżenia nie są dla nas zaskoczeniem. To naturalny etap w bardziej skomplikowanych postępowaniach, a takim jest właśnie fuzja z Grupą Lotos. Komisja przedstawia swoje uwagi pierwszy raz w tak pełnej formie na piśmie. Z pewnością dokładnie je przeanalizujemy i odniesiemy się do nich, składając jednocześnie formalną propozycję środków zaradczych. Wierzymy, że rozwieją one wątpliwości Komisji – powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Wyrażenie zgody na koncentrację, poprzedzone wystosowaniem przez Komisję Europejską „Statement of Objections”, to standardowa praktyka. W ostatnich trzech latach została zastosowana m.in. w sprawach: T-Mobile NL – Tele2 NL, Dow – DuPont, Bayer – Monsanto czy ArcelorMittal – Ilva. Wszystkie z nich zakończyły się korzystnym rozstrzygnięciem i zgodą lub warunkową zgodą ze strony Komisji na przeprowadzenie fuzji.
– Wydane przez Komisję Europejską Statement of Objections nie uwzględnia propozycji środków zaradczych, które wkrótce formalnie zostaną złożone przez PKN Orlen. Będą one rezultatem wielomiesięcznych rozmów zarówno z KE, jak i innymi uczestnikami rynku. Koncern spodziewa się, że w pełni odpowiedzą na wątpliwości sygnalizowane przez Komisję i pozwolą na wydanie pozytywnej decyzji dotyczącej przejęcia Grupy Lotos w zakładanym terminie, czyli do końca pierwszej połowy tego roku – czytamy dalej.
Orlen podkreślił, że fuzja z Grupą Lotos to ważny krok w kierunku budowy silnego multienergetycznego koncernu, o międzynarodowym potencjale, skutecznie konkurującego na wszystkich rynkach. Połączenie firm zapewni im mocniejszą pozycję w negocjacjach cenowych z kontrahentami z USA, krajów Bliskiego Wschodu czy Rosji, a także ułatwi nawiązanie współpracy z nowymi partnerami. Transakcja ta będzie miała szczególne znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa paliwowo-energetycznego Polski oraz Europy Środkowo-Wschodniej.
– Oznacza ona również większe możliwości finansowe na realizację dużych, wymagających wielomiliardowych nakładów, projektów inwestycyjnych, korzystnych dla polskiej gospodarki oraz środowiska, np. planowanej inwestycji w budowę morskich farm wiatrowych. Fuzja to także szansa dla obu firm na wejście w nowe obszary działalności i jeszcze szybsze rozwijanie tych, w których są już aktywne. W przypadku Grupy Lotos jest to np. elektromobilność – napisano także w komunikacie.
Lotos zachowa pełną odrębność podatkową. To oznacza dalsze wpływy do budżetu miasta Gdańsk na takich samych zasadach, jak obecnie. Siedziba spółki pozostanie w Gdańsku i tu, tak jak do tej pory, będą trafiać wpływy z tytułu podatku CIT. Podobnie będzie z podatkami od nieruchomości.
– Fuzja będzie wiązała się z optymalizacją procesów biznesowych, jednak nie oznacza to redukcji zatrudnienia. Miejsca pracy zostaną utrzymane. Pracownicy zyskają z kolei możliwości rozwoju zawodowego oraz pracy w większej i silniejszej firmie o znaczeniu międzynarodowym. Jeden silny koncern znacznie mocniej będzie mógł zaangażować się w działania społeczne, kulturalne i sportowe na Pomorzu. Dzięki skoordynowanej polityce CSR, lokalne społeczności zyskają większe i bardziej kompleksowe wsparcie – czytamy także w materiale.
PKN Orlen zwrócił też uwagę, że konsolidacje firm paliwowych w innych europejskich krajach już dawno nastąpiły. Przykładem jest węgierski MOL, norweski Statoil i powstały z niego Equinor, hiszpański Repsol, portugalski Galp Energia, włoskie Eni, austriackie OMV czy francuski Total.
– Na wszystkich wspomnianych rynkach połączenie największych firm nie tylko nie zaburzyło konkurencji na rynku, lecz dało impuls do wprowadzenia korzystnych zmian. Proces konsolidacji spółek również w Polsce w żaden sposób nie zaburzy konkurencji zarówno w obszarze paliw, jak i logistyki, co gwarantuje unijne prawo antymonoplowe – wskazano.
Proces przejęcia kapitałowego Grupy Lotos przez PKN Orlen został zainicjowany w lutym 2018 r., podpisaniem listu intencyjnego ze Skarbem Państwa, który posiada w gdańskiej spółce 53,19 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. W kwietniu 2018 r. w Grupie Lotos rozpoczął się proces due dilligence, czyli badanie jej kondycji handlowej, finansowej, prawnej i podatkowej pod kątem przejęcia. W lipcu ubiegłego roku PKN Orlen złożył w Komisji Europejskiej formalny wniosek o zgodę na koncentrację. Z kolei pod koniec sierpnia 2019 r. podpisane zostało porozumienie pomiędzy PKN Orlen a Skarbem Państwa i Grupą Lotos określające ramową strukturę transakcji przejęcia gdańskiej spółki.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 111,2 mld zł w 2019 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.