W środę zbiera się rada nadzorcza w PGNiG. Celem spotkania jest zapoznanie się z sytuacją bieżącą, ale wiadomo również, że na posiedzeniu pojawi się kwestia nagrań rozmowy wiceprezesa PGNiG Andrzeja Parafianowicza z byłym ministrem Sławomirem Nowakiem. Rozmowa miała dotyczyć kontroli finansów żony Nowaka. Chodzi o tak zwaną aferę taśmową, którą opisał Wprost. Śledztwo w związku z opisanymi w tygodniu nagraniami rozmów między Nowakiem a Parafianowiczem wszczęła Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. W poniedziałek na konferencji prasowej Premier Donald Tusk powiedział, że nie wyobraża sobie, by Parafianowicz, który jest wiceprezesem ds. korporacyjnych w spółce, mógł kontynuować w niej pracę.>> Zobacz aktualną analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki
Andrzej Parafianowicz został powołany na funkcję prezesa ds. korporacyjnych w grudniu 2013 roku. W latach 2007-2013 był on wiceministrem finansów, pełniącym funkcję generalnego inspektora kontroli skarbowej, pełnomocnika rządu do spraw zwalczania nieprawidłowości finansowych na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej lub Unii Europejskiej, generalnego inspektora informacji finansowej.
W poniedziałek, podobnie jak cały rynek, notowania PGNiG zareagowały przeceną na doniesienia w sprawie afery taśmowej. Dziś jednak próbują wrócić na ścieżkę wzrostów. Na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy akcje gazowej spółki wzrosły o 22 proc. Pod koniec maja analitycy DM PKO BP wydali rekomendację dla PGNiG z ceną docelową 5,03 zł. W raporcie biura czytamy, że w związku z brakiem przełomowych zmian w strategii grupy zalecono trzymanie akcji PGNIG. W ocenie brokera, w 2014 r. znacząca kontrybucja do wyników będzie pochodziła z segmentu wydobywczego oraz dystrybucyjnego. Pozytywnym zaskoczeniem dla całorocznych zysków może być dodatni wynik w segmencie handlu gazem, jeżeli utrzymają się niskie ceny gazu. DM PKO BP prognozuje, że w tym roku zysk netto grupy wzrośnie do 2,573 mld zł z 1,92 mld zł w roku poprzednim, a przychody miałby spaść z 32,12 mld zł do 31,33 mld zł.