Raportowany zysk brutto International Personal Finance, właściciela Providenta wzrósł w III kwartale o 4,6 proc. do 34 mln funtów, z czego Polska i Litwa zarobiły 21,4 mln funtów, zwiększając w ujęciu rocznym wynik aż o 28 proc. Nieźle szło udzielanie „chwilówek” również w Meksyku, Rumunii i Bułgarii, natomiast 54-proc. spadek zysku zanotowały Czechy i Słowacja. Spółka tłumaczy to brakiem popytu w Czechach i zmianami regulacyjnymi na Słowacji, których destruktywny wpływ okazał się bardziej długotrwały i szerszy niż pierwotnie przypuszczano. Na rodzimym rynku IPF zanotował 3,1 mln funtów straty.
Łącznie na wszystkich rynkach IPF liczba klientów wzrosła o 4,8 proc. do 2,62 mln. Zapewnili oni 194,4 mln funtów przychodu w III kwartale i 588,5 mln od początku roku. To wyniki lepsze od ubiegłorocznych odpowiednio o 11,9 proc. oraz 17,9 proc. Na najważniejszym, polskim rynku, pomimo konkurencji liczba klientów wzrosła o 2 proc. w skali roku do 845 tys., u naszych południowych sąsiadów zaś spadła w takiej samej skali do poziomu 368 tys. Mocny wzrost liczby osób korzystających z „chwilówek” zanotowano na Węgrzech. Liczba klientów zwiększyła się do 312 tys., czyli o 11 proc. Dobre wyniki przyniósł Meksyk, drugi co do wielkości rynek IPF, gdzie z pożyczek skorzystało 7 proc. więcej osób niż przed rokiem. Łącznie w tym kraju spółka ma 781 tys. klientów. Ale zysk brutto znacznie odbiega od odnotowanego w Polsce – Ameryka Środkowa przyniosła ledwie 3,7 mln funtów zysku brutto.>> Odwiedź forumowy wątek dedykowany akcjom Providenta
– Ogólnie rzecz biorąc, wyniki naszej firmy są dobre. Uzyskaliśmy solidny wzrost zysku brutto, pomimo trudności w Czechach i Słowacji. Jestem przekonany, że jesteśmy na dobrej drodze, aby osiągnąć pozytywne wyniki za cały 2014 r., będące rezultatem solidnych wyników na pozostałych rynkach. – powiedział dyrektor generalny Gerard Ryan.
Ryan zapowiedział przy okazji wprowadzenie na polski rynek pożyczek udzielanych w ramach zautomatyzowanego procesu kredytowego (digital loans) pod marką Hapi. Usługa on-line ma ruszyć jeszcze w IV kwartale. Według doniesień prasowych, pod tą marką będą udzielane pożyczki wartości 1,5-7,5 tys. dla nowych oraz do 15 tys. dla stałych klientów, a okres spłaty ma wynosić od 3 do 36 miesięcy. W 2015 r. po ocenie wyników wdrożenia oferty, zapadnie decyzja co do jej rozszerzenia na pozostałe rynki IPF.
Dobre wyniki i zapowiedź rozszerzenia oferty, skutkującej w zamyśle pomysłodawców dalszym wzrostem przychodów i zysków, skłoniły inwestorów do kupna walorów IPF. Na giełdach w Londynie i Warszawie kurs akcji idzie w górę solidarnie po ponad 7 proc. Skokowa zwyżka przynajmniej na krótko pozwala oderwać się od minimów notowań. Pod koniec ubiegłego tygodnia za akcję Providenta (pod taką nazwą notowany jest IPF nad Wisłą) płacono tylko 22,40 zł, niewiele więcej niż historyczny dołek 21 zł z kwietnia 2013 r.