Kurs akcji biura podróży Rainbow Tours rośnie od przeszło trzech lat, a portfele akcjonariuszy w zenicie spuchły o ponad 1000 proc. Wynik jest imponujący, ale nie wygląda, by był to kres możliwości wspinaczkowych kursu. Na wczorajszej sesji zmęczeni upałami gracze znów wykupili zbiorową wycieczkę na północ, licząc na zdobycie kolejnego szczytu.
analizę techniczną walorów Rainbow Tours wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Od początku maja na wykresie notowań Rainbow Tours mieliśmy do czynienia z korektą wcześniejszych wzrostów, która przybrała kształt kanału spadkowego. Na wczorajszej sesji doszło natomiast do wybicia jego górnego pułapu na skokowo rosnącym wolumenie. Wysokość kanału pozwala sądzić, że kwestią niedługiego czasu jest konfrontacja z historycznym szczytem.
W podjęciu decyzji o angażowaniu się w walory pomaga świeży sygnał kupna na MACD oraz RSI w strefie pozytywnej. Najbliższy opór znajduje się tuż pod poziomem 26 zł, następny zaś to historyczne maksimum. Wsparcia plasują się kolejno w połowie korpusu wczorajszej świecy, a następnie na poziomie 20 zł.